Rzeszowski szpital zaprosi na staże lekarzy z Zambii

Szpital w Afryce działa od 1,5 roku. Został ufundowany przez episkopat w Zambii. Nosi imię nieżyjącego duchownego, który pochodził ze wsi Huta Komorowska na Podkarpaciu. Na misji spędził aż 61 lat.

Z placówki korzystają głównie ubodzy. Jest bardzo mała.

- Pracuje ona od godz. 7 do 16. Mamy 19 osób personelu i 5 oddziałów: radiologiczny, dentystyczny, fizjoterapię, obserwacyjny i aptekę - mówi dr Agatha Lloyd, dyr. szpitala w Lusace. - Chcemy utworzyć oddział całodobowy dla pacjentów leżących. Oprócz chorób tropikalnych mamy wiele przypadków nowotworów. Interesuje nas też laryngologia i walka z AIDS.

Delegacja z Zambii przyjechała do Rzeszowa na zaproszenie Fundacji im. kard. Kozłowieckiego "Serce bez granic".
Dr Anna Hartman - Ksycińska, dyrektor ds. medycznych w WSS mówi, że do końca października opracują konkretny plan współpracy.

- Oni potrzebują naszej pomocy, głównie w trzech dziedzinach: opiece nad matką i dzieckiem, urologii i onkologii -wylicza. - Zaczniemy od opieki nad matką i dzieckiem. W ambulatorium w Lusace potrafią prowadzić ciąże, opiekować się matką, natomiast kwestie porodów kuleją. Mają tylko dwa miejsca porodowe. Nie mają sali operacyjnej, nie mogą na miejscu wykonać cesarskich cięć. Nie mówiąc o opiece nad noworodkiem, który jest chory albo wcześniakiem.

Szpital postara się pomóc w znalezieniu sponsorów sprzętu medycznego.
- Zaprosimy 1,2, 3 lekarzy z Zambii na kilkumiesięczne staże - mówi dyrektor. - Rozważamy, czy będzie możliwe, aby jedna lub dwie osoby z Zambii mogły studiować medycynę na naszym uniwersytecie. Myślimy też o wyjeździe naszych lekarzy do Afryki, by na miejscu mogli zorganizować potrzebne kursy i szkolenia.

Bogdan Romaniuk reprezentujący zarząd województwa podkreśla, że władze wspierają deklarację współpracy i jej zapisy.

- Ubiegłoroczna wizyta w Zambii z wystawą kard. Kozłowieckiego dała impuls do współpracy. Odwiedziliśmy szpital w Lusace, poznaliśmy jego ogromne potrzeby. Baza lokalowa umożliwia jego rozwój, ale brak jest wszystkiego. Lusaka to 2-milionowe miasto, gdzie szpital jest niezbędny.