Urząd Miasta Rzeszowa to w tej chwili 40 wydziałów i podległych mu jednostek zajmujących się codzienną obsługą petentów. Większość z nich mieści się w centrum. Ale ponieważ są rozsiane w dwudziestu różnych budynkach, załatwienie spraw często nie jest łatwe. Lekarstwem ma być nowy budynek, który wszystkie wydziały zmieści pod jednym dachem.
Zgodnie z koncepcją przygotowaną w 2009 roku przez architektów z krakowskiej pracowni UCEES, nowy biurowiec ma mieć 55 metrów wysokości. Urzędnicy chcą go wybudować między Zespołem Szkół nr 1 a nowym gmachem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego. - Teren niezbędny do realizacji inwestycji jest własnością miasta. Na części stoją jeszcze starem nieużywane warsztaty szkolne, ale dokumentacja na ich wyburzenie jest już gotowa, decyzja o rozbiórce zapadła. Gruntowo do budowy nowego urzędu jesteśmy przygotowani - zapewnia Grzegorz Tarnowski, dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta Rzeszowa.
Według pierwszej koncepcji w 55-metrowym gmachu miały się zmieścić tylko wydziały urzędu miasta. Aby obniżyć koszty inwestycji prezydent Tadeusz Ferenc szuka jednak partnerów. Pod jednym dachem widziałby także ZUS i urząd marszałkowski, który także narzeka na brak miejsca. - Koncepcję budynku w uzgodnieniu z autorami można jeszcze zmodyfikować, np. dodając kolejne piętra. A budowa jednej, czy dwóch dodatkowych kondygnacji z pewnością byłaby tańsza, niż kolejny, osobny budynek - tłumaczy Katarzyna Pawlak z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.
Jak przekonuje Marcin Stopa, sekretarz miasta Rzeszowa, w nowym biurowcu mieszkańcy mogliby załatwić wszystkie sprawy urzędowe. - Poszczególne wydziały mają się mieścić na wyższych kondygnacjach. Dla rzeszowian przygotowalibyśmy na parterze dużą salę obsługi, mającą bieżącą łączność z fachowcami. To idealne rozwiązanie, które w Rzeszowie jest bardzo potrzebne. Nie dla urzędników, bo dla nas to bez różnicy, czy siedzimy przy biurku na ul. Okrzei czy w Rynku. Chodzi o to, aby mieszkańcy nie musieli biegać po całym mieście - mówi sekretarz Stopa.
Koszt budowy nowego gmachu eksperci szacują na ok. 100 mln zł. Władze Rzeszowa inwestycję umieściły wśród najważniejszych miejskich projektów, jakie chcą dofinansować z funduszy Unii Europejskiej w latach 2014-2020. Jeśli miasto podpisze porozumienie z ZUS i marszałkiem, koszty proporcjonalnie do potrzebnych powierzchni zostaną rozłożone na trzy urzędy. - Poza tym nasz wkład w dużej części zostałby sfinansowany pieniędzmi ze sprzedaży, lub wynajmu naszych obecnych nieruchomości. Mamy ich dużo, większość jest atrakcyjnie położona w centrum Rzeszowa. Chętnych, nie powinno brakować - mówi Katarzyna Pawlak.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jolantę Czaplińską kochali widzowie. Dziś ma grób, który zawiera smutną tajemnicę
- Dawno nikt nie wywołał takiego poruszenia jak Cielecka. To zasługa młodszego partnera
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco