Rzeszowskie Rysice w hicie kolejki grają dziś w Bielsku-Białej z liderem. Szykuje się duże widowisko i wielkie emocje

Bielsko idzie jak burza. Nie przegrało jeszcze meczu w tym sezonie. Myślę, że może być ciężko, ale na pewno będziemy walczyć o zwycięstwo

- zapowiada Gabriela Orvosova, bombardierka rzeszowskiej drużyny.

Rzeszowianki w niedzielę rozegrały najlepszy mecz tym sezonie. Pokonały Grot Budowalnych Łódź 3:1, awansowały w tabeli na trzecie miejsce i mają chrapkę na kolejne zwycięstwa. To dzisiejszego późnego wieczora w Bielsku smakowałoby wyśmienicie.

W Bielsku będzie bardzo ciężko. Będziemy walczyć i zrobimy wszystko, żeby wygrać dziewczymy świetnie pracują, aby grać coraz lepiej, trzy sety wygrane sety z Budowlanymi były naszymi najlepszymi w tym sezonie

- zapewnia trener Stephane Antiga.

Bielszczanki wygrały wszystkie siedem meczów za trzy, straciły tylko dwa sety i z kompletem punktów przewodzą w tabeli. Jeżeli dodać do tego dwie wygrane w Pucharze CEV, będzie w sumie 9 zwycięstw, czyli początek sezonu drużyna z Bielska ma wprost imponujący. Zawodniczki BKS-u znajduję się w czołówce statystyk zespołowych oraz rankingach indywidualnych. Rysice, czeka ogromne wyzwanie.

Pod względem potencjału kadrowego rzeszowianki, wicemistrzynie są na pewno mocniejsze. Mają więcej atutów niż liderki. Stać je jednak na to, aby dziś przerwać tę świetną serię drużyny prowadzonej przez trenera Bartłomieja Piekarczyka. Muszą zagrać jak z Budowlanymi, albo jeszcze lepiej. Przede wszystkim muszą zacząć od dobrej zagrywki, która jest jedną z ich mocnych stron.

Rysice mają bardzo dobry bilans meczów z BKS-em. Na dwadzieścia rozegranych meczów, w piętnastu wygrywał zespół z Rzeszowa, a tylko pięciokrotnie górą zespół z Bielska. Ostatnie ligowe zwycięstwo nad naszą drużyną bielszczanki odniosły w sezonie 2018/2019, kiedy to w swojej hali wygrały 3:1. Wprawdzie w ramach przygotowań do obecnego sezonu BKS dwukrotnie ograł zespół z Rzeszowa, ale rzeszowianki wystąpiły bez swoich reprezentantek krajów.

Mecz pokaże na żywo Polsat sport. Start transmisji o godzinie 20.30.