To prawda, że dzwonią do mnie piłkarze i mówią, iż chcieliby grać w Siarce. To cieszy, że dobra opinia o nas poszła w eter, ale ja chcę dotrzymać słowa i będę stawiał przede wszystkim na naszych wychowanków. Ale nie będziemy się "kisić" tylko ze własnym sosie - uśmiecha się szkoleniowiec piłkarzy Siarki Tarnobrzeg Adam Mażysz.
Trenera "Siarkowców" za nic nie zmusi się do tego by powiedział, choć krótkie zdanie o wiosennej walce prowadzonego przez niego zespołu o awans do drugiej ligi, wiadomo jednak, że chce zmontować "pakę", która powalczy, kto wie, może o najwyższy cel.
Rozmowy prezesów
Kibiców Siarki bardzo ucieszyła wiadomość o możliwym pozostaniu w tarnobrzeskim klubie bramkarza Łukasza Ćwiczak.
Ten zdolny chłopak był wypożyczony do Siarki na okres rundy jesiennej, teraz, więc w grę wchodzi tylko przeprowadzenie transferu definitywnego. W minionym tygodniu w tej sprawie był w Mielcu prezes tarnobrzeskiego klubu Antoni Jakubowicz.
- Tak, spotkałem się z prezesem Stali, rozmawialiśmy o Łukaszu, żadnych konkretów nie ustaliliśmy, ale rozmowa była bardzo sympatyczna. Spotkamy się jeszcze raz, pewnie niebawem - mówi prezes Jakubowicz.
Najważniejsze jest to, że sam Ćwiczak chce grać w Siarce, zaaklimatyzował się w Tarnobrzegu, jest lubiany przez kolegów z drużyny i kibiców. Zresztą na sympatię zasłużył sobie swoją postawą w bramce.
Bracia na celowniku
W gronie tych, których przyjście do tarnobrzeskiej drużyny jest bardzo prawdopodobne znajdują się bracia Kamil i Daniel Beszczyńscy.
Obaj są wychowankami Tłoków Gorzyce, mają za sobą występy w Naprzodzie Jędrzejów, teraz grali w Stali Kraśnik. Kamil jest bramkarzem, Daniel obrońcą, obaj są obdarzeni bardzo dobrymi warunkami fizycznymi.
W notesach trenerów Adama Mażysza i jego asystenta Michała Szymczaka, który w minionym tygodniu przebywał na kursie trenerów w Białej Podlaskiej, aż roi się od nazwisk. Gracze drugiej linii: Bartosz Madeja, Konrad Domoń oraz występujący w Orliczu Suchedniów Sebastian Hajduk, to tylko niektórzy z nich.
Ostatnie treningi
"Siarkowcy" nie zakończyli jeszcze treningów, zajęcia odbywać się będą do połowy grudnia, a zespół trenuje na boisku Orlika, które ma sztuczną nawierzchnię oraz w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji Wisła.
Przerwa świąteczno-noworoczna nie będzie zbyt długa. Pierwszy trening w 2010 roku ma się odbyć 8 lub 9 stycznia.
Bardzo prawdopodobne, że wcześniej drużyna wyjedzie na integracyjne spotkanie do Szczawnicy.
Sparingi "Siarkowcy" rozgrywać zaczną 30 stycznia, z trzema drużynami: Wierną Małogoszcz, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Wisłą Puławy zagrają na sztucznym boisku.
Ostatni sparing odbędzie się 6 marca, a rywalem Siarki będzie zespół Czarnych Połaniec, to już taka tradycja mająca kilka lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?