W napadach furii wymachuje rozbitym szkłem, nożyczkami, rzuca się po salach. Nie pomogła zmiana klasy. Rodzice nowych kolegów chłopca od połowy stycznia proszą kuratorium o przeniesienie go do innej szkoły.
Sprawa trafiła też do sądu rodzinnego. Ten wydał już pierwsze postanowienie w tej sprawie. Sebastian ma mieć indywidualne nauczanie, nadzór kuratora i przymusową terapię. Postanowienie jest nieprawomocne i rodzice chłopca mogą się od niego odwołać.
Pod naciskiem rodziców, którzy codziennie okupują gabinet kuratora, prawnicy kuratorium przygotowują decyzję o przeniesieniu 9-latka do innej podstawówki. W dokumentacji oprócz relacji rodziców i dzieci z klas 2 a i b nie ma dowodów, że kogoś pobił, dlatego oficjalnym powodem zmiany szkoły ma być konflikt, w jaki popadł z rówieśnikami.
Postępowanie administracyjne w tej sprawie może toczyć się do 26 lutego. Rodzice nie chcą czekać tak długo. Zapowiadają, że nie poślą do szkoły swoich pociech dopóki nie będą bezpieczne. Już obdzwaniają babcie i ciocie, które zostaną z dziećmi w pierwszych dniach nowego semestru.
- Nie będziemy czekać, aż komuś naprawdę stanie się krzywda, a w dokumentacji wreszcie znajdą się dowody - mówią zgodnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Słowa Justyny Kowalczyk rok po śmierci męża. Zdradziła, jak wygląda jej życie
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"