Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochody niszczą zabytkową aleję przy ul. Przybosia w Łańcucie

Małgorzata Motor
Mieszkańcy twierdzą, że ten znak to jedynie potwierdzenie, że działania władz miasta zmierzające do przywrócenia ul. Przybosia statusu alei zabytkowej są pozorne.
Mieszkańcy twierdzą, że ten znak to jedynie potwierdzenie, że działania władz miasta zmierzające do przywrócenia ul. Przybosia statusu alei zabytkowej są pozorne. Fot. Krystyna Baranowska
- Te drzewa umierają - irytuje się Janusz Tomaszek. Razem z kilkudziesięcioma mieszkańcami od ponad dwóch lat walczy o wprowadzenie zakazu ruchu na zabytkowej alei przy ul. Przybosia w Łańcucie.

Chodzi o alejkę przy ul. Przybosia. Ma ok. 150-200 metrów. Obsadzona jest lipami. Za czasów Potockich służyła świcie do przejazdów między parkiem a "Bażantarnią".

- Z upływem czasu zezwalano na budowę domów przy tej alei. Stopniowo ludzie zaczęli niszczyć drzewostan - twierdzi Janusz Tomaszek z Łańcuta.

Dwa lata temu ulicę wysypano tłuczniem. Mieszkańcy jeżdżą tędy do swoich domów, mimo że dojazd mają też z drugiej strony swoich posesji.

Tylko dla spacerowiczów

- Aleja powinna mieć charakter spacerowy. Kiedyś obowiązywał tu całkowity zakaz ruchu - uważa Barbara Łyżka z Łańcuta, która pracuje w rzeszowskiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

Mieszkańcy interweniowali tu wielokrotnie. Stanowisko konserwatora jest jednoznaczne.

- Samochody nie mają tu prawa przejazdu. Pisaliśmy wiele razy w tej sprawie do władz miasta. Bez skutku - mówi Zbigniew Jucha,
zastępca Podkarpackiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Znak jest, ale wszyscy jeżdżą

Przy wjeździe do alejki stoi znak "zakaz ruchu w obu kierunkach". Dołączono informację, że nie dotyczy to tylko mieszkańców.

- I jeżdżą tędy wszyscy - oburza się Janusz Tomaszek, który w piśmie do burmistrz prosi o postawienie znaku zakazu, ale bez żadnych odstępstw. Twierdzi, że jest to jedyny sposób, by przywrócić ul. Przybosia statusu alei zabytkowej chronionej prawem.

Nie udało się nam wczoraj porozmawiać ani z burmistrzem, ani z jego zastępcą.
Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24