Sanok zostaje w ekstralidze!

Zawodnicy też sprawili się na 102, bo wygrywając w Krynicy zapewnili sobie utrzymanie w ekstralidze.

Sanoccy zawodnicy od początku dominowali na tafli pod Górą Parkową. Miejscowi przez pół godziny starali się dotrzymać im kroku. Pierwszoplanowe role odgrywali bramkarze, którzy bronili w nieprawdopodobnych sytuacjach. W 30. minucie Krzysztof Zborowski w niesamowity sposób obronił strzał i dobitkę z bliska Viliama Chovanca.

- To był przełomowy moment meczu - przekonywał szczęśliwy Andrzej Słowakiewicz. - Przychodziłem do Sanoka obronić ligę i plan wykonaliśmy. A jak? A kto to będzie pamiętał...

Chwilę po opisywanych kapitalnych interwencjach "Zbory" goście zadali decydujące ciosy. Lubos Zetik (wreszcie zagrał dobry mecz) wrzucił krążek do bramki mimo asysty trzech kryniczan, a Piotr Ciepły huknął z niebieskiej linii w samo "okienko".

Po tych ciosach "kateheci" już się nie podnieśli, a nasi zawodnicy mogli i powinni ich jeszcze "dobić". Na początku III odsłony dobrych sytuacji nie wykorzystali jednak Pavol Melihercik, Robert Kostecki i Zetik, a potem znów kilka razy błysnął Zborowski.

Po końcowej syrenie sanoccy hokeiści długo świętowali na krynickiej tafli. W fanty nieźle obłowili się kibice, a w pierwszych wypowiedziach już mówiono o przyszłym sezonie. Było bardzo optymistycznie...
KTH KRYNICA-ZDRÓJ - KH SANOK 1-3 (1-1, 0-2, 0-0)

W play-off: 1:4 i utrzymanie KH w PLH
0-1 Michał Radwański - Melichercik - Maciej Radwański (3.54), 1-1 Brocławik - Bogdań (4.44), 1-2 Zetik (31.54), 1-3 Ciepły (34.33).

KTH: Ziaja - Cop, Bogdań; D. Kruczek, Smreczyński; Zieliński, Tyczyński - M. Dubel, Caban, Brocławik; Ł. Batkiewicz, Koszarek, Chovanec; Zasadny, Piksa, Zabawa oraz Valentik.

KH: Zborowski - Vrtik, Ząbkiewicz; Zatko, T. Demkowicz; Ciepły, Rąpała - Zetik, Ćwikła, Mermer; Maciej Radwański, Melichercik, Michał Radwański; Grzesik, Kostecki, Biały.

SĘDZIOWALI: Przemysław Kępa (Nowy Targ) oraz Patryk Pyrskała (Katowice) i Paweł Roemisch (Jastrzębie). KARY: 56 (dwie 10-minutówki i kara meczu Dubela) i 12 minut. WIDZÓW: 1000 (150 z Sanoka).