- Bardzo się cieszę z nominacji. To duży zaszczyt prowadzić mecze w ekstraklasie kobiet. Siatkówka cieszy się ogromnym zainteresowaniem, poziom rozgrywek jest bardzo wysoki. Na parkiecie i trybunach jest pełna kultura oraz fair-play. Mecze odbywają się przy dużej publiczności i są transmitowane przez telewizję - mówi Grzegorz Janusz..
- Oczywiście nie spoczywam na laurach i teraz moim celem jest awans do PlusLigi - dodaje.
- Do sędziowania namówił mnie mój tata (Jerzy Janusz - przyp.red.), który był bardzo mocno związany z jasielską siatkówką oraz brat Tomasz, który teraz z powodzeniem kontynuuje tradycje trenerskie - podkreśla arbiter.
Grzegorz Janusz ma 36 lat, kiedyś grał w siatkówkę i piłkę nożną, ale po ciężkiej kontuzji, w wieku 18 lat musiał zakończyć karierę. Na co dzień jest nauczycielem wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 4 w Jaśle.
Tam promuje siatkówkę wśród najmłodszych adeptów i robi to z powodzeniem, bo w tym roku zdobył wicemistrzostwo województwa podkarpackiego z dziewczynami tej szkoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?