Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Segregacja śmieci w Tarnobrzegu. Jak radzą sobie mieszkańcy

Grzegorz Lipiec
Rok po wprowadzeniu specjalnych pojemników, ułatwiających segregację odpadów można powiedzieć, że cała operacja zakończyła się małym sukcesem.
Rok po wprowadzeniu specjalnych pojemników, ułatwiających segregację odpadów można powiedzieć, że cała operacja zakończyła się małym sukcesem. Fot. Grzegorz Lipiec
Już rok minął od wprowadzenia w Tarnobrzegu nowych stawek za wywóz odpadów oraz ustawienia specjalnych kontenerów, które ułatwiają segregację śmieci.

Wiele kontrowersji budziła zeszłoroczna decyzja firmy A.S.A, która wprowadziła obowiązkową zbiórkę odpadów. Pamiętamy, jak mieszkańcy domków jednorodzinnych buntowali się przeciwko nowemu cennikowi i stali przed dylematem, czy wszystko wrzucać do jednego worka, czy też segregować śmieci.

Nowe zasady zostały zaakceptowane

A.S.A, która jest jedną z firm odpowiedzialnych za odbiór i wywóz śmieci na terenie Tarnobrzega pozytywnie ocenia skutki przeprowadzonych zmian. Władze spółki zdawały sobie sprawę z komplikacji, jakie mogą wyniknąć z modyfikacji dotychczasowych reguł usuwania odpadów.

- Z dnia na dzień wzrasta liczba segregowanych odpadów. Jeśli chodzi o domki jednorodzinne to jest niemal idealnie - mówi Tadeusz Wiewiórka, prezes spółki A.S.A.

Jak dodaje w miarę upływu czasu pojawił się nawet inny problem: brak miejsca do składowania odpadów, które są odbierane od klientów. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że i ta kwestia zostanie wkrótce pomyślnie rozwiązana.

- Gdy tylko są warunki do odbioru posegregowanych śmieci to nie ma najmniejszego kłopotu. Zresztą segregując odpady oddzielana jest tak zwana sucha masa od tej mokrej. W ten sposób można przecież oszczędzić sporo pieniędzy - dodaje Tadeusz Zych, prezes Santa-Eko.

Firmy, która odbiera, segreguje i przechowuje śmieci z terenu kilku tarnobrzeskich osiedli oraz miejscowości Skopanie.

Była obawa

W lipcu ubiegłego roku wielu mieszkańców nie zgadzało się z zamierzeniami spółki A.S.A. Teraz praktycznie każdy przyzwyczaił się do tego, że szkła nie składujemy z plastykiem, a odpady organiczne trafiają do innego pojemnika.

- Jestem zadowolony z nowych wytycznych odbioru śmieci. Na początku z przyzwyczajenia wszystko wrzucałem z małżonką do jednego worka, ale teraz już segregacja jest dla nas codziennością - komentuje Krzysztof Kos z Tarnobrzega.

Trudno oszacować ile osób nie prowadzi selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Jak się okazało, gdy tylko stworzono odpowiednie warunki do segregacji, stała się ona powszechna i zrozumiała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24