Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Selekcjoner hokejowej reprezentacji chwali zawodników z Sanoka

Waldemar Mazgaj
Robert Kostecki w reprezentacji gra w numerem 9. - "Dycha” była już zajęta, to chciałem coś najbliższego - śmieje.
Robert Kostecki w reprezentacji gra w numerem 9. - "Dycha” była już zajęta, to chciałem coś najbliższego - śmieje. FOT. ARCHIWUM
Selekcjoner Peter Ekroth, który na weekendowe mecze towarzyskie kadry z Litwą powołał dwóch sanoczan Roberta Kosteckiego i Pawła Połącarza, po pierwszych treningach i sparingach chwali zawodników Ciarko KH.

Ci zaś zachwyceni są atmosferą na zgrupowaniu.

- Bardzo lubię Roberta, to typ mocnego napastnika. Odpowiada mi jego gra ofensywna i to, jak zachowuje się w tercji neutralnej - mówi szwedzki trener o 26-letnim Kosteckim.

A o Połącarzu: - To młody chłopak z wielkim potencjałem. Duży facet i bardzo poukładany. Jeśli przyłoży się do mocnego treningu, a musi pracować jeszcze nad kontrolą, to będzie dobrym zawodnikiem i pewnym punktem reprezentacji narodowej.

Takie opinie mogłyby zawrócić w głowie niejednemu, ale zawodnicy z Sanoka są skromni. - Nam na razie nic nie mówił. Liczymy na występy z Litwą i może wtedy trener nas oceni - twierdzi 20-letni Połącarz.

Powołanie będzie pochwałą

Kostecki dodaje: - Kolejne powołanie, na mistrzostwa świata I dywizji do Torunia, będzie dla nas największą pochwałą.

Od tygodnia nasi zawodnicy trenują z reprezentacją w Toruniu, gdzie za dwa miesiące odbędzie się najważniejszy turniej w tym roku.

- Każdy dzień wygląda tak samo: treningi, jedzenie i odpoczynek - opowiada Kostecki. - Treningi są inne niż w klubie, selekcjoner dużą wagę kładzie na grę w czwórce, każe szybko atakować przeciwnika wchodzącego do tercji. Mieszkamy w luksusowym hotelu, warunki super, podobnie jak jedzenie.

- Atmosfera jest super, bo to młoda ekipa, a większość chłopaków znam z kadry młodzieżowej. "Kostek" jest jednym ze starszych zawodników - mówi Połącarz.
W jednej "piątce"

Po sparingu z TKH, w którym Kostecki założył już biało-czerwony strój, a Połącarz zasilił toruński zespół (- Trener uznał, że tak będzie lepiej - usprawiedliwia Paweł), obaj sanoccy napastnicy znaleźli się w jednej formacji z atakującym Mateuszem Strużykiem oraz obrońcami Patrykiem Noworytą i Jarosławem Kłysem. - Formalnie jesteśmy czwartą formacją, ale w kadrze to nie ma znaczenia, bo wszyscy grają po równo - tłumaczy Połącarz.

Sprawdziany z Litwą rozegrane zostaną w piątek i sobotę w Elektrenai. Później Ekroth powoła zespół na kwietniowe Mistrzostwa Świata I dywizji w Toruniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24