Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siarka Jezioro podejmuje Śląsk

Tomasz Ryzner
Siarkowcy zagrają o drugie zwycięstwo w swojej hali.
Siarkowcy zagrają o drugie zwycięstwo w swojej hali. Marcin Radzimowski
W sobotę koszykarze Siarki Jezioro będą faworytem. Spotkają się w swej hali ze Śląskiem Wrocław i nie dopuszczają myśli o porażce.

Siarkowcy po meczu w Poznaniu (72:84) wrócili do Tarnobrzegu w czwartek o 5 nad ranem.

- Gramy co kilka dni, dużo czasu spędzamy w autokarze, więc pojawiają się pierwsze oznaki zmęczenia - mówi Wojciech Barycz, silny skrzydłowy naszej ekipy. - Porażka w Poznaniu boli, ale w głowach siedzi głównie ta pechowa przegrana z Kotwicą u siebie. Teraz musimy się zrehabilitować.

Na pozór zadanie jest łatwe - wrocławianie, którzy wykupili miejsce na grę w ekstraklasie (Śląsk wraca do elity po 3 latach), przegrali wszystkie 3 mecze. Ich skuteczność nie powala na kolana, ale przesadnie dużo punktów też nie tracą.

- Ten mecz rozstrzygnie się w obronie - kontynuuje Barycz. - Może Śląsk przegrywa, ale to oznacza, że jest nie mniej zdeterminowany, niż my. Szykuje się twarda walkia.
Najbardziej znany zawodnik Śląska to oczywiście Adam Wójcik. Legenda polskiego basketu leczy jednak kontuzję. Doskonale znany jest też playmaker Robert Skibniewski. Strzelec nr 1 rywali to serbski center Aleksandar Mladenović (15 "oczek" na mecz).

- Czasu na przygotowanie się do meczu za wiele nie ma. Gramy jednak u siebie i nie możemy po raz kolejny zawieść. Koncentracja musi być stuprocentowa. Po tym meczu mamy wreszcie tydzień wolnego. Jeśli postawimy na swoim, będzie się można w spokoju i w dobrym nastroju przygotować do kolejnych spotkań - dodał Barycz.

W ekipie "Jeziorowców" braknie po raz kolejny leczącego kontuzję Przemysława Karnowskiego.
Mecz w sobotę o 19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24