Siarka Tarnobrzeg nie poszalała w meczu kolejki. Gole strzelała tylko Wieczysta Kraków

Trener Siarki zapowiadał odważną, ofensywną grę w Krakowie i na początku meczu nasza drużyna poczynała sobie całkiem, całkiem. Grała szybko, zdecydowanie i wyglądała lepiej od lidera. Formę potwierdzał Kamil Orlik, który w 12. minucie potrafił zwieść kilku rywali i sprawdzić bramkarza uderzeniem z kąta.

Wieczysta rozkręcała się powoli, ale w 25. minucie zapachniało już golem. Podawał Góralski, Jankowski oddał piłkę byłemu reprezentantowi Polski, a ten przegrał pojedynek z Hieronimem Zochem. Finisz połowy należał już do miejscowych. Bramkę poprzedził solowy popis Torresa, który z pola karnego zagrał do Jankowskiego, a ten zdołał trafić do celu.

Po zmianie stron tarnobrzeżanie znów próbowali rozdawać karty na boisku, ale mieli problem ze stwarzaniem sytuacji bramkowych. Krakowianie byli bardziej konkretni.

Po akcji i dośrodkowaniu Żivca strzelał Łysiak, Zoch miał piłkę na rękawicy, ale uderzenie okazało się za mocne i Wieczysta wygrywała 2:0. 10 później mogła paść kontaktowa bramka, ale szarżującego Piotra Cichockiego w ostatniej chwili wślizgiem zatrzymał Michał Pazdan.

W 79. minucie, po rzucie rożnym, do piłki dopadł Orlik, huknął z 16 metrów, jednak brakło precyzji. Mecz został „zamknięty” po kilku minutach, gdy Piotr Lisowski sfaulował w polu karnym Rafała Pietrzaka. Sędzia wskazał na 11. Metr, a Denys Faworow ustalił wynik meczu, który przybliżył zespół spod Wawelu do mistrzostwa I rundy.

Wieczysta Kraków - Siarka Tarnobrzeg 3:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Jankowski 39, 2:0 Łysiak 59, 3:0 Faworow 83 karny.

Wieczysta: Letkiewicz - Faworow, Skrobański, Pazdan, Pietrzak (87. Bąk) - Torres, Góralski (87. Bąk), Moulin (81. Pakulski), Łysiak (87. Knassmulner), Żivec (70. Danielak) - Jankowski (70. Fidziukiewicz). Trener Sławomir Peszko.

Siarka: Zoch - Kumorek, Bierzało, Wicki (46. Szymocha), Sulkowski - Bieniarz, Kaliniec (70 Feret), Tyl (46. P. Lisowski), D. Lisowski (63. Cichocki), Orlik - Prusiński (75. Krzysztofek). Trener Dariusz Kantor.

Sędziował: Szypuła (Kozy).

Żółte kartki: Moulin, Pazdan, Faworow, Żivec - Sulkowski, Orlik, P. Lisowski.

Widzów: 900.