Przed rozpoczęciem spotkania oba zespoły zostały uhonorowane tytułem: "Zasłużony dla Miasta Pionki". To w dowód uznania dla obu klubów za zaangażowanie w działalność charytatywną. Skra i Resovia po raz kolejny bowiem przyjechały do Pionek, by rozegrać towarzyski mecz na rzecz chorych dzieci.
Oba zespoły, co zrozumiale wystąpiły bez kadrowiczów, ale postarały się, aby spotkanie było emocjonujące i atrakcyjne dla licznie zgromadzonej publiczności. Na trybunach był nadkompet fanów siatkówki. W dwóch pierwszych setach przewaga PGE Skry była dosyć wyraźna. Dobrze spisywał się na rozegraniu Nicolas Uriarte, w ataku skuteczny był Mariusz Wlazły, a na przyjęcie zagrywki imponował Stephane Antiga. W trzeciej partii, po wyrównanej walce zwycieżyli rzeszowianie, ale w czwartym secie Skra spokojnie postawiła na swoim.
Najwięcej punktów w naszym zespole zdobyli: Konarski 17, Veres 9, Perłowski 8, Grzyb 7.
Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów 1:3 (21:25, 19:25, 25:23, 15:25)
Asseco Resovia: Kędzierski Konarski, Grzyb, Pałka, Perłowski, Veres, Ignaczak (libero) oraz Jakubek.
PGE Skra: Uriarte, Konieczny, Antiga, Pliński, Kłos, Wlazły, Conte (libero) oraz Włodarczyk.
W piątek nasza drużyna zmierzy się towarzysko w Radomiu z drużyną Cerrad Czarni, a bełchatowianie wystąpią w sobotę i niedzielę w Memoriale Arkadiusza Gołasia w Murowanej Goślinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"