Pan Sławek (nazwisko do wiadomości redakcji) mieszka w Rzeszowie. Jest przedstawicielem handlowym. We wtorek, podobnie jak dziesiątki razy wcześniej, jechał krajową "czwórką".
W Nowosielcach na jego oczach rozegrały się dramatyczne sceny. Na prostym, ale śliskim odcinku drogi, z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, 60-letni kierowca fiata pandy, zjechał na przeciwny pas jezdni, gdzie zderzył się oplem vivarą. Kierujący pandą i towarzyszącą mu kobieta zginęli na miejscu.
Rannej w wypadku własną kurtkę
- Wszystko działo się błyskawicznie - opowiada rzeszowianin. - Po potężnym huku i szczęku gniecionej karoserii, zapanowała przejmująca cisza. Przerywały ją jęki rannych pasażerów dobiegające z wnętrza białego opla.
W częściowo zmiażdżonym busie znajdowało się troje obywateli Ukrainy: dwóch mężczyzn i kobieta. Ją właśnie pan Sławomir z pomocą jednego z cudzoziemców wyniósł ze zmiażdżonego auta i położył na poboczu.
- Wszyscy byli zakrwawieni, ale ona wyglądała najgorzej - opisuje mężczyzna. - Była lekko ubrana. Zdjąłem kurtkę i położyłem pod nią, żeby nie leżała na zmrożonej ziemi. Zaraz przyjechało pogotowie, strażacy, policjanci.
Zginęły firmowe pieniądze
Osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat wypadku w Nowosielcach proszone są o kontakt z KPP w Przeworsku, tel, 16 641-23-10 lub 997
Ukraińcy zostali przewiezieni do szpitala. Na miejscu rozpoczęły się typowe przy tego rodzaju zdarzeniach oględziny, przesłuchania świadków.
- Wtedy zorientowałem się, że nie ma mojej kurtki - twierdzi rzeszowianin. - Dopiero po chwili, ku swojemu zdziwieniu, znalazłem ją w rozbitym busie. W kieszeniach brakowało portfela oraz gotówki: 5000 zł.
Pan Sławek jest załamany. Złożył zawiadomienie o kradzieży, o którą nie wie, kogo podejrzewać. Pieniądze należały do hurtowni chemicznej, w której pracuje. Musi je zwrócić, co nie będzie łatwe, biorąc pod uwagę, że sam utrzymuje rodzinę (żona i dwoje dzieci). Do tego koszty związane z wyrobieniem skradzionych dokumentów, bieganie po urzędach.
- To wprost niewyobrażalne - mówi łamiącym się głosem. - Nie mogę uwierzyć, że znalazł się człowiek skłonny do żerowania na tragedii. Pomogłem najlepiej jak umiałem, sam stałem się ofiarą.
Socjolog: To odrażające
Policjanci ustalają, kto zrabował gotówkę i dokumenty.
- Prowadzimy czynności w tej sprawie - informuje zdawkowo podkomisarz Andrzej Trelka z Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku. - Biorąc pod uwagę okoliczności, nigdy wcześniej nie spotkałem się z podobną historią.
Postawa pana Sławomira zasługuje na uznanie. Nie każdy w sytuacji kryzysowej potrafi trzeźwo myśleć i odpowiednio reagować.
- Z drugiej strony brakuje słów, by określić zachowanie tego, kto go okradł - nie ma wątpliwości Leszek Gajos, socjolog z Rzeszowa. - Moim zdaniem to zwykły drań, cham, człowiek pozbawiony skrupułów. W ekstremalnej sytuacji, kiedy najważniejsze jest ratowanie poszkodowanych w wypadku, on znajduje sposobność do nielegalnego wzbogacenia się. Odrażające!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!