Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śledztwo w sprawie 3-latka, który zatrzasnął się w pralce. Prokuratura sprawdza, jak doszło do tragedii [WIDEO]

TVN24, x-news
Mały chłopiec bawił się w chowanego z pięcioletnią siostrą. Schował się w pralce, w której się zatrzasnął. Dziecko znalazł jego ojciec.

Trzylatek był na miejscu reanimowany przez kilka godzin. W krytycznym stanie trafił do szpitala w Słupsku, ale nie udało się go uratować. W nocy dziecko zmarło. Prokuratura prowadzi postępowanie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.

Do zdarzenia doszło w jednym z bloków w Słupsku (Pomorskie). Nie wiadomo, jak długo chłopiec przebywał w bębnie maszyny.

Tragedią wstrząśnięci są sąsiedzi rodziny chłopca.
- Nie da się tego przeżyć, taka rodzina spokojna. Wie pan co, wszyscy w domu. Jakie dzieci mają pomysły – powiedziała jedna z sąsiadek.

Jak tłumaczy pielęgniarka ze Szpitala Specjalistycznego w Słupsku, do takiej tragedii może dojść w kilka minut.
- Każdy z nas może być niewydolny oddechowo. Czas jest bardzo krótki. Dziecko było zamknięte w tej pralce, nie wiemy jak długo, ale najprawdopodobniej z powodu niewydolności oddechowej doszło do zatrzymania krążenia – oceniła Małgorzata Żuchlińska.

Sekcja zwłok chłopca ma być przeprowadzona w czwartek (21.06).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24