MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelnie postrzelił człowieka. Ma wyrok. Nadal jest na wolności

Andrzej Plęs
Archiwum/Dariusz Delmanowicz
Henrykowi W. skazanemu na dwa lata pozbawienia wolności za nieumyślne spowodowanie śmierci Dariusza Szady, sąd zawiesił wykonywanie kary na lat pięć. Bo jest chory i musi opiekować się rodziną.

- Zakpiono ze śmierci mojego syna, z trójki osieroconych przez niego synów - irytuje się Anna Szady z Przeworska. Do Prokuratora Okręgowego w Przemyślu napisała:

"W imieniu całej naszej rodziny, my rodzice zastrzelonego syna, zwracamy się o wniesienie wniosku o nadzwyczajną kasację z postanowienia Sądu Okręgowego w Przemyślu w sprawie zawieszenia kary dla Henryka W.(...)".

Chorąży Dariusz Szady w 2007 roku wrócił z misji w Kosowie. W lutym wybrał się z psem do podkorczowskich lasów w poszukiwaniu poroży jeleni. Tu trafiła go kula, wystrzelona z myśliwskiej broni Henryka W., byłego dyrektora Urzędu Celnego w Przemyślu.

Henryk W., który w lasach samotnie polował na dziki, znalazł ciało chorążego kilka minut po śmiertelnym strzale. Przed sądem od początku utrzymywał, że jest niewinny. Jego obrońcy poddawali pod wątpliwość, czy śmiertelny w skutkach postrzał padł z broni ich klienta. W procesie poszlakowym przed jarosławskim sądem Hneryk W. został uniewinniony. Apelacja rodziny zabitego sprawiła, że ponownie stanął przed sądem w Jarosławiu. Tym razem skazano go na 2 lata więzienia. Wyrok podtrzymał przemyski Sąd Okręgowy, przy czym zawiesił Henrykowi W. wykonanie kary na 5 lat. Z powodu złego stanu zdrowia i dla potrzeby opieki nad rodziną.

- To nienormalne, że ten pan jest zbyt chory, żeby iść do więzienia, ale na tyle zdrowy, żeby pracować - dziwi się Anna Szady.

Więcej informacji o tej bulwersującej sprawie w dzisiejszym wydaniu Gazety Codziennej Nowiny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24