MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek na ulicy Krakowskiej w Rzeszowie. Znany rzeszowski lekarz usłyszał zarzuty

apl
27-letni Andrzej zginął potrącony przez volvo na przejściu dla pieszych na ul. Krakowskiej. W miejscu tragedii stanął krzyż.
27-letni Andrzej zginął potrącony przez volvo na przejściu dla pieszych na ul. Krakowskiej. W miejscu tragedii stanął krzyż. Krzysztof Łokaj
Nieumyślnie spowodował wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym – taki zarzut usłyszał znany rzeszowski lekarz Jacek H. z ust prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Miasta Rzeszów. Do tragedii doszło 3 grudnia na oznakowanym przejściu dla pieszych na ul. Krakowskiej w Rzeszowie.

Było tuż przez godz. 7 rano, kiedy mieszkający w pobliżu Galerii Handlowej Nowy Świat 27-letni Andrzej próbował dostać się na drugą stronę czteropasmowej jedni. Znajdował się już na lewym, wewnętrznym pasie, kiedy uderzyło w niego osobowe volvo, jadące w kierunku Krakowa. Obrażenia ofiary były tak rozległe, że mimo akcji reanimacyjnej ratowników pogotowia nie udało mu się przywrócić funkcji życiowych.

Policja na miejscu wylegitymowała podejrzanego o spowodowanie wypadku, okazał się nim Jacek H., znany rzeszowski lekarz. Badania potwierdziły, że kierowca w chwili zdarzenia był trzeźwy, ale czynności prokuratorskie spowodowały, że trasa ponad 4 godziny była zablokowana.

Dwa dni po wypadku rzeszowska prokuratura zdecydowała się postawić Jackowi H. zarzut nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu i nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, a jeszcze dzień później zatrzymano mu dokument prawa jazdy. Zarzut Jacek H. usłyszał oficjalnie 19 grudnia. Lekarz nie przyznał się do przestępstwa i początkowo odmówił składania wyjaśnień, w końcu jednak zdecydował się zeznawać.

PRZECZYTA TEŻ: Po tragedii na ulicy Krakowskiej w Rzeszowie, przy przejściu dla pieszych staną światła

Prokuratura Rejonowa dla Miasta Rzeszów wciąż prowadzi czynności, zmierzające do dokładnego ustalenia przebiegu wypadków. Podejrzany zamierza złożyć dodatkowe wyjaśnienia po zapoznaniu się z materiałem dowodowym, przede wszystkim z nagraniem wideo ze zdarzenia, co wiemy nieoficjalnie.

- Podobno jest zapis z monitoringu galerii handlowej – potwierdza Jacek Lutak, ojciec ofiary.

I dodaje, że ma żal do prokuratury.

– Napisałem do nich prośbę, by mnie informowano o podjętych działaniach w tej sprawie, nie otrzymuję żadnych informacji.

Ma obawy, że ze względu na status społeczny podejrzanego śledztwo nie będzie przebiegać tak, „jak w przypadku zwykłego obywatela”, jak to określa.


WIDEO: Szynobus staranował volkswagena na przejeździe kolejowym w Rzeszowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24