Śmiertelny wypadek przy pracy w Rakszawie. Pracownik zginął na miejscu

Pierwsze, nieoficjalne informacje pojawiły się na portalu społecznościowym:

„W piątek, o godzinie 15 w jednej z firm na terenie Rakszawy miał miejsce śmiertelny wypadek przy pracy. Pracownik z Ukrainy zginął przy zakładaniu koła. Wystrzeliła śruba i trafiła go w głowę”. Wiadomo też, że chodzi o przedsiębiorstwo branży budowlanej, specjalizujące się w stawianiu konstrukcji stalowych.

- Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności śmierci 37-letniego pracownika, obywatela Ukrainy – potwierdzają służby prasowe policji. – Najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek, do jakiego doszło w warsztacie.

Po szczegółowe informacje odsyła do Prokuratury Rejonowej w Łańcucie.

- Najprawdopodobniej na skutek nie zachowania ostrożności przez pracownika oderwała się nakrętka koła i bezpośrednio trafiła pokrzywdzonego w głowę. To spowodowało rozległe obrażenia twarzoczaszki – opisuje zdarzenie prokurator Piotr Kraus. – Zmarły pracownik zatrudniony był legalnie, bo na podstawie umowy, ale na stanowisku spawacza. Wyjaśnienia wymaga, dlaczego wykonywał pracę, które nie leżała w zakresie jego obowiązków zawodowych.