Socjolog: Polacy byli i są przedsiębiorczy

- Mieszkańcy mniej zamożnych państw Unii Europejskiej, w tym Polacy, znacznie chętniej niż pozostali Europejczycy, myślą o porzuceniu etatu, pracy u kogoś na rzecz założenia własnej firmy. Tak wynika z badań Eurobarometru.

- Biedniejsi mają motywację, aby doganiać czołówkę. Dlatego są bardziej przedsiębiorczy. Mieszkańcy bogatych państw europejskich, o wysokich przywilejach socjalnych osiedli na laurach.

- Duńczycy ani myślą o porzucaniu etatów. Na ten krok zdecydowałoby się zaledwie 6 proc. mieszkańców tego kraju, jednego z najbogatszych w Europie.

- W Danii jest wysoko rozwinięty system opieki socjalnej. Jest znaczne wsparcie ze strony państwa, pracownicy mają liczne przywileje i dużą ochronę.

- Ale jeszcze do niedawna, gdy pytało się Polaka o wymarzoną pracę, to mówił, że nie ma to jak posada na państwowym. Przy czym miał wtedy na myśli nie tylko państwową firmę, lecz również jakiś urząd czy służbę mundurową.

- Tak to prawda. Zresztą słowo "prywaciarz", wyrażenie "pracować u prywaciarza" bardzo źle się kojarzyły i zjawisko to nadal występuje. Nawet politycy PO, tak kiedyś chętnie mówiący o prywatyzacji, obecnie unikają tego słowa. Często chodziło również o zderzenie z pracą u prywaciarza, który wymagał, z paniami z urzędu, które miały pracę lekką i przyjemną, a w zasadzie biegały po korytarzach z czajnikami do parzenia herbaty. Jednak praca na swoim to coś innego. Tu pracujemy przecież dla siebie, a nie dla prywaciarza.

- Czy Polacy rzeczywiście są tacy przedsiębiorczy?

- Tak i zawsze tak było. Gdy dawniej nasi rodacy wyjeżdżali do USA to nie po to, aby ustawić się w kolejce po zasiłek albo inną formę pomocy społecznej. Już następnego dnia po przyjeździe szukali pracy, a wkrótce zakładali własne firmy.