Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół Łańcut oddalił się od finału I ligi

lusk, pzkosz.pl
Dwa zwycięstwa na trudnym terenie w Łańcucie zanotowali koszykarze GTK Gliwice i są bardzo blisko awansu do finału pierwszej ligi.

Niedzielny mecz w Łańcucie rozpoczął się od prowadzenia 12:4, ale później to przyjezdni częściej znajdowali się na prowadzeniu. Gospodarze w całym spotkaniu popełnili aż 24 straty.

Max Elektro Sokół przegrywał niemal przez całą drugą połowę, ale po tym jak trzy z czterech rzutów wolnych trafił rezerwowy Jacek Balawender wyszedł na prowadzenie 67:66 na blisko 34 sekundy przed końcem. Po przerwie na żądanie dla trenera Pawła Turkiewicza z dalekiego półdystansu trafił jednak Damian Pieloch, wyprowadzając swój zespół na jednopunktowe prowadzenie.

Podobnie jak w pierwszym meczu łańcucianie pogubili się w końcówce meczu. Najpierw stratę popełnił Alan Czujkowski, a następnie po tym Aleksander Filipiak nie wykorzystał kontry, na cztery sekundy przed końcem na rzut z ośmiu metrów zdecydował się Sebastian Szymański. Jego próba nie znalazła jednak drogi do kosza.

Max Elektro Sokół Łańcut - GTK Gliwice 67:68 (16:17, 16:20, 16:17, 19:14)

Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2-0 dla GTK Gliwice.

Sokół: Czujkowski 22 (4x3), Klima 13, Czerwonka 7 (1x3), Kulikowski 5, Sroka 5, Szymański 5 (1x3), Krajniewski 4, Balawender 3, Koszuta 3 (1x3).

GTK: Dziemba 16 (3x3), Radwański 15 (2x3), Zmarlak 12, Filipiak 10, Pieloch 9, Weselak 4, Jędrzejewski 2, Rutkowski 0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24