Sokół Łańcut podejmuje Pogoń Prudnik. Łańcucianie mają duże szanse na bilans meczowy - 7:0

Za gospodarzami przemawia tabela i bilans meczowy; zagra wicelider z 11 drużyną w stawce, czyli zespół, który ma na koncie komplet sześciu zwycięstw, zmierzy się z przeciwnikiem, który na siedem potyczek wygrał jedynie trzy.

I jeszcze jedno - Sokoły będą bardziej wypoczęte, ponieważ w weekend pauzowały (mecz z Kotwicą Kołobrzeg został przełożony na 13 listopada).

- Drużyna dostała dwa dni wolnego - informuje Dariusz Kaszowski, trener wicelidera. - Nie nastawiam się z tego powodu na spacerek. Przecież w Pogoni jest wielu zawodników otrzaskanych w tej lidze, a nie brakuje i takich, którzy pograli w ekstraklasie. Bilans mają na razie średni, ale to niczego nam nie gwarantuje.

Mecz będzie miał dodatkowy smaczek, bo poza Wojciechem Szpryką wspomniani na początku koszykarze swego czasu dłużej lub krócej występowali w łańcuckim zespole. Karol Szpyrka wskutek problemów zdrowotnych zawiesił wprawdzie buty na kołku, ale jest asystentem trenera Pogoni.

Jeśli Adrian Inglot uzyska dziś pozytywną ocenę na lekarskiej konsultacji, trener łańcucian będzie miał do dyspozycji pełny skład. Będzie to możliwe także dlatego, że po kontuzji do zdrowia wrócił Maciej Klima.

- Z kolanem Maćka jest już wszystko w porządku. Trenuje na sto procent - mówi Dariusz Kaszowski.

Na koniec słowo z innej, transferowej beczki. Dotarł do nas sygnał, że Marek Zywert, obecnie gracz AZS-u Koszalin, ma ochotę wrócić do Sokoła (w tym sezonie zaliczył trzy epizody w ekstraklasie, spędzajac na boisku w sumie 9 minut).

- Wstępnie biorę pod uwagę możliwość pozyskania jeszcze jednego koszykarza, ale o powrocie Marka nic mi nie wiadomo - dodał trener jedynej, niepokonanej drużyny 1 ligi.

Magazyn Stadion - Grzegorz Wiśniowski: Jest plan, by stworzyć w Rzeszowie koszykówkę na najwyższym poziomie

POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT: