Sokół Nisko poległ w Wiązownicy. Dwa debiutanckie trafienia gospodarzy

Po ostatniej porażce w derbowym starciu z JKS-em w szeregach Wiązownicy było sporo złości i chęci odniesienia zwycięstwa, bowiem drużyny z dołu tabeli punktują i sytuacja zaczęła się komplikować. W meczu z Niskiem jednak gospodarze wykazali się odpornością i sięgnęli po zasłużony komplet punktów. Wygrana mogła być bardziej okazała, jednak dobre zawody w bramce rozgrywał Patryk Drzymała. Kilkoma świetnymi interwencjami uchronił Sokół przed dotkliwą porażką oraz sprawił, że do ostatnich sekund przyjezdni walczyli o punkty.

Po godzinie gry gospodarzom prowadzenie dał Jakub Bałanda, dla którego było to premierowe trafienie w dorosłej piłce. Po dograniu z rzutu rożnego Drzymała odbił futbolówkę, lecz obrońcy przysnęli i zawodnik Wiązownicy z bliska trafił do siatki. Sokół się otworzył, bowiem nie miał nic do stracenia, przy okazji nadziewał się na kontry. Wyrównać próbował Damian Juda, jednak bez efektu. W doliczonym czasie gry goście mieli rzut rożny, w pole karne zawędrował również ich golkiper. Po szybkiej kontrze Adrian Nowak wycofał w polu karnym piłkę do Bartłomieja Raby, który mierzonym strzałem ustalił wynik meczu. Dla Raby było to pierwsze trafienie w drużynie Wiązownicy.

– Mieliśmy sporo sytuacji, nie zdobyliśmy tylu goli, na ile zasłużyliśmy, lecz cieszy przede wszystkim wygrana – mówił po meczu trener Sokolenko.

KS Wiązownica - Sokół Nisko 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Bałanda 61, 2:0 Raba 90+4.

Wiązownica: Michałowicz 6 – Halejcio 6, Sokolenko ż 6, Bartnik 6, Lorenc 6, R. Gil ż 6 (46 Bałanda 7), Daniel ż 6 (65 Nowak), Raba 7, A. Gil ż 6, Soczek 7, Buć 6 (82 Telega). Trener Valerij Sokolenko.

b: Drzymała 7 – Stępień 5, Maciorowski 5, Wojtak 5, Buda 5 (60 Szewc), Miśko 5, Drelich 5 (72 Lewiński), Sudoł 5 (65 Dziedzic), Tyczyński 5 (83 Tur), Miazga 5 (80 Zaskalski), Juda 5. Trener Rafał Leśniowski.

Widzów 100.

Relacje ONLINE z sobotnich meczów piłkarskich 3 i 4 ligi podkarpackiej [RELACJA LIVE, NA ŻYWO]

Janusz Białek, piłkarski trener: Stal Rzeszów bez awansu? Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji [STADION]