Sparing od mocnego uderzenia rozpoczęli jaślanie, którzy już po dwóch minutach prowadzili po bramce Oskara Polakiewicza. Cosmos cierpliwie budował swoje akcje i strzelił Czarnym cztery bramki, po dwie w każdej z połów. Wynik mógł być bardziej okazały, gdyby rzut karny wykorzystał testowany zawodnik z Karpat Krosno, Jaba Pkhakadze.
Rozglądamy się za napastnikiem, bo razimy nieskutecznością. Na jakąś rewolucję kadrową nie zapowiada się. Drużynę może opuścić dwóch, trzech zawodników, ale to jeszcze nic pewnego
- zaznacza kierownik drużyny, Tomasz Jasiński
W drugiej połowie w bramce Cosmosu stanął były zawodnik tego klubu Maksym Shishlov, ostatnio Start Rymanów, ale prawdopodobnie Białorusin będzie szukał sobie innego pracodawcy.
Czarni Jasło - Cosmos Nowotaniec 1:4 (1:2)
Bramki: Polakiewicz - Kalemba, Pieszczoch, Espana dwie.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?