SPR Stal Mielec podejmuje Energe MKS Kalisz. Mielczanie na wygraną czekają od listopada

W pierwszej rundzie oba zespoły stoczyły niezwykle zacięty bój, który rozstrzygnął się dopiero w ostatnich sekundach. Niestety, zespołem cieszącym się z wygranej, był ostatecznie Energa MKS Kalisz.

Teraz gdybyśmy patrzyli tylko na pozycję w tabeli obu klubów, to trzeba byłoby uznać, że dziś czekają nas podobne emocje. SPR Stal zajmuje przedostatnie miejsce, a Energa MKS Kalisz jest tylko dwie pozycje wyżej.

W drużynie z województwa wielkopolskiego doszło jednak w przerwie zimowej do zmiany trenera, Pawła Ruska zastąpił Patrick Liljestrand (w Polsce pracował wcześniej w Górniku Zabrze) i pod wodzą tego szkoleniowca drużyna wygląda dużo lepiej. W styczniu wywalczyła awans do półfinału Pucharu Polski, a w lidze minimalnie uległa u siebie Azotom Puławy i bez problemu rozprawiła się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.

Dlatego faworytem dzisiejszego spotkania są kaliszanie. – My przewidywania zostawiamy z boku, na parkiet wychodzimy po zwycięstwo – mówi trener SPR Stali, Tomasz Sondej. – Na wyjeździe przegraliśmy bardzo pechowo, zabrakło nam niewiele. Teraz chcemy się zrewanżować – podkreśla.

Zadanie nie będzie na pewno łatwe, ale jak podkreśla rozgrywający SPR Stali Tomasz Mochocki, jest do wykonania. - Każdy wie, że to bardzo dobra drużyna, tylko coś im się w grze nie zazębiało. Grają już lepiej, o czym przekonały się ostatnio choćby Azoty i Zagłębie Lubin, a wcześniej Górnik w Pucharze Polski. Na szczęście gramy z nimi u siebie, będziemy walczyć - zapowiedział rozgrywający mielczan.

-Chcemy pokazać że potrafimy grać w piłkę ręczną, walczyć, a przede wszystkim wygrywać – dodał.

Cieszyć może na pewno dobra sytuacja zdrowotna zawodników SPR Stali. Niepewny jest tylko występ Daniela Dutki, który po meczu z Azotami Puławy narzekał na ból w ręce. Ze względu na to, że uraz wyglądał bardzo podobnie do tego, jaki w ubiegłym roku odniósł Tomasz Mochocki (ostatecznie okazało się, że złamał rękę), został więc skierowany na dodatkowe badania w szpitalu. Dopiero po nich okaże się, czy nowy nabytek SPR Stali wystąpi przeciwko drużynie z Kalisza.

SPR Stal Mielec na wygraną czeka od 11 listopada 2018 roku. Wówczas udało się pokonać u siebie najgorszą drużynę w PGNiG Superlidze, Arkę Gdynia.

Od tego czasu odbyło się już sześć kolejek, ale punktowy dorobek mielczan ani drgnął. Czy teraz wreszcie uda się przełamać tą niemoc? Początek spotkania w hali Szkoły Podstawowej o godzinie 18:30. Transmisja w telewizji nSport+.

POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:

ZOBACZ TAKŻE - SPR Stal Mielec przegrała z Orlen Wisłą Płock. Tomasz Sondej: Było sporo pozytywnych akcentów