Sprawdziliśmy, jakie są tegoroczne trendy w ozdabianiu grobów na Podkarpaciu

- Oczywiście najpiękniej wyglądają żywe kwiaty będące przekazem miłości, żalu, smutku, radości - po prostu emocji - mówi Elżbieta Kordos, właścicielska Studia Florystycznego „Irys” w Rzeszowie. - Nie tylko chryzantemy, ale na przykład róże. W tym roku trendem jest, by kompozycja była nie w kontrastach, ale w jednej tonacji kolorystycznej: pastelach, kremach, żółciach, modnym bordo, lekkim brązie czy liliowym przechodzącym w łososiowy.

Jedna tonacja, nie pstrokato

Elżbieta Kordos zwraca uwagę, że w poprzednich sezonach w wieńcach i stroikach dominowały same kwiaty, tak teraz ważny jest bogaty dodatek zieleni. Bardzo modny jest eukaliptus, różne jego odcienie i gatunki. Nawet przemrożony bardzo długo trzyma się w takiej samej postaci.

CZYTAJ TEŻ: Co się sprzedaje na giełdzie w Rzeszowie. Ceny, popularne produkty [27.10.17]
- Kompozycja na cmentarz wcale nie musi być smutna. Mimo jesieni, zadumy - zwraca uwagę. - Jeśli chodzi o formę, to ostatnio na czasie są wieńce z krzyżami, wianki albo też serce z kwiatów, wikliny, drewna. Gros osób preferuje jednak sztuczne kwiaty z uwagi na aurę - wietrzną, deszczową a może nawet i morźną. Taki stroik dłużej przetrwa. - Niech to będzie kompozycja ze sztucznych kwiatów, ale jakościowo dobrych - mówi florystka. - A kilka sztuk żywych włóżmy na przykład do wazonu.

Aneta Czapraga - Kozak, florystka z kwiaciarni Anes w galerii Nowy Świat w Rzeszowie, ma podobne spostrzeżenia odnośnie kwiatowych kompozycji cmentarnych

.- Najlepiej sprzedają się jasne barwy, odcienie raczej świetliste, choć w grę wchodzą tak naprawdę wszystkie jesienne kolory - zauważa. - Lubiane są rudości, odcienie bordo. Trzymamy się tego, by kolorystyka była w miarę jednolita.

A kształty?

- Dla bliskich osób klienci wybierają duże kompozycje. Najczęściej w formie liścia, wydłużonej lub owalnej.

Robi zestawy na zamówienie, zarówno z żywych, jak i sztucznych kwiatów.

- Większość moich klientów zamawia sobie wieńce i wiązanki do odbioru na ostatni moment, z żywych roślin - mówi Aneta Czapraga - Kozak. - Przede wszystkim z chryzantem, zarówno wielkokwiatowych, jak i drobnokwiatowych, ale także z różnych rodzajów margaretki. Sprzedają się nam pięknie również róże, zwłaszcza białe i pastelowe, oraz goździki, które są lubiane za trwałość. Do naszych kompozycji używamy dość dużo różnych dodatków. Nie jest to jednak typowa jedlina, ale liście, dziurawiec, jarzębina, zatrwiany, gipsówka, którą mamy także wielobarwną.

Ceny kwiatowych ozdób są bardzo zróżnicowane. To zależy od wielkości, materiałów. Wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych (ok. 350 zł i więcej) za naprawdę wyszukane kompozycje.
A jakie znicze w tym roku są na topie? Okazuje się, że po zniczach w kolorach mocnego różu, fioletu, złota, srebra, zdobionych błyszczącymi kryształami, ze szkła imitującego zmrożoną tafle czy wyglądajacego jak kryształ, przyszła moda na szkło mieniące się barwami, opalizujące.

Z kolorowych szkieł jak witraże

- Lampion Maroko jest obecnie najbardziej popularnym modelem wybieranym przez klientów. To bardzo nowoczesny model znicza, ze szkła tęczowego z białymi i czarnymi podstawkami i kapturkami. Ma na sobie zdobienia przywodzące na myśl marokańską ornamentykę - wyjaśnia Bogumiła Maciejczak z kieleckiej hurtowni zniczy Agmo. - Dużą popularnością cieszą się też inne znicze w kształcie kuli czy serca. Jedną z ciekawostek są lampiony zdobione imitacją witraży.

Taki znicz - waza zdobiony ornamentami szkła kosztuje ok. 60-70 zł i w górę. Wśród oferowanego asortymentu zauważamy też znicze z kolorowymi sercami,imitujące płomień czy suknię, w kształcie kapliczek, z „okiem przemijania”, w formie kul, znicze - aniołki, figury Matki Bożej, krzyże. także ze światełkami led, czy świece na baterie z ruchomym płomieniem.

Małe znicze można kupić za ok. 1,5-3 zł, średnie za ok. 5 - 10, wysokie - kilkanaście złotych i więcej. Chryzantema w doniczce to koszt ok. 10 - 25 zł.

ZOBACZ TEŻ: Wszystkich Świętych 2016 w Rzeszowie