Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Srogi rewanż Resovii

Tomasz Ryzner
Tyszanie nie mieli żadnego pomysłu na pokonanie Resovii. Na zdjęciu w akcji Michał Baran, który nie unikał podkoszowych wejść, ale przede wszystkim znakomicie dyrygował drużyną Resovii, zaliczając aż 12 asyst.
Tyszanie nie mieli żadnego pomysłu na pokonanie Resovii. Na zdjęciu w akcji Michał Baran, który nie unikał podkoszowych wejść, ale przede wszystkim znakomicie dyrygował drużyną Resovii, zaliczając aż 12 asyst. WOJCIECH ZATWARNICKI
Resovia rozegrała w swej hali kolejny dobry mecz i zrewanżowała się beniaminkowi za minimalną porażkę w Tychach.

Nasz zespół dogonił tym samym Big Star w liczbie punktów.

Resovia pozbierała się po przegranej w Jarosławiu i na tle beniaminka zaprezentowała się jako zespół o pół klasy lepszy. Gospodarzom wpadało z dystansu, swoje pod koszem robił Piotr Miś, obsługiwany profesorskimi asystami Michała Barana. Rzeszowianie pokazali zespołowość w grze (34 asysty) i chyba najlepszy w sezonie kontraatak, co miało wpływ na imponujące 78 procent trafień z gry (za trzy 64). "Wilki" miały tylko jeden problem - rzuty wolne (tylko 7 trafień na 18). Michał Szczytyński spudłował 5 razy na 6, zaliczając nawet niedolot.

Wiele to jednak gościom nie pomogło. W ich szeregach zawiódł Damian Kulig. Jedyny reprezentant Polski w I lidze nie umiał wykorzystać warunków fizycznych, uciekał na półdystans, obwód, spieszył się z rzutami i trafił tylko 2 na 11, do tego często faulował i grał tyko 20 minut.

Trener Tomasz Służałek rotował składem, goście dużo biegali, ale nie szły tym konkrety tylko mnóstwo sytuacyjnych rzutów, które owocowały "szybkimi punktami" Resoviaków. Mecz rozstrzygnął się na początku III kwarty. W roli głównej wystąpił Mariusz Wójcik; po zaliczeniu dwóch trójek wyprowadził swój team na 19-punktowe prowadzenie (53:34 w 25. min). Gdy Baran też trafił zza łuku, Big Star miał 20 "oczek" w plecy (36:56) i kibice mogli obserwować spotkanie ze spokojem.

RESOVIA MILLENIUM - BIG STAR TYCHY 84:64 (19:10, 19:17, 22:17, 24:20)

Kacper zrobił sobie prezent

Ostatni akord sobotniego meczu wywołał na ławce Resovii i trybunach euforię. Nie bez powodu. Równo z końcową syreną za trzy trafił Kacper Młynarski. To pierwsze I-ligowe punkty Resoviaka, który w minioną środę obchodził 16 urodziny.

RESOVIA: Wójcik 23 (4x3), Miś 16 (7 zb.), Ucinek 13 (1x3, 9 as.), Baran 12 (2x3, 12 as.), Szczytyński 1 (7 as.) oraz Dubiel 9, Malona 4, Rusin 3 (1x3), K. Szpyrka 0.

BIG STAR TYCHY: Kulig 5, Mielczarek 4 (9 zb.), Kordas 5 (1x3), Ochońko 17 (6 as.), Szymański 0 oraz Bzdyra 12 (10 zb.), Pustelnik 9 (1x3), Markowicz 8, Michalski 4 (1x3), Olczak 0.

SĘDZIOWALI: Tomasz Tomaszewski (Białystok) oraz Miłosz Tracz (Kraków) i Jacek Rzeszotarski (Warszawa). WIDZÓW: 300.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24