Kielczanie szybko objęli prowadzenie, a Stal nie była w stanie nawiązać równej walki. Choć drużyna Bogdana Wenty nie olśniewała to grała piłkę szybką i skuteczną.
Gospodarze, choć momentami dobrze spisywali się w obronie, to w ataku gubili piłki lub rzucali mocno niecelnie. Wśród stalowców tylko Sobut decydował się na rzuty z dziewiątego metra.
Po zmianie stron mielczanie przycisnęli i odrobili parę bramek (15-20), Jednak "pary" starczyło tylko na kilka minut. Na kwadrans przed końcem już było 16-23. Stal nie była już w stanie powalczyć o zmniejszenie rozmiarów porażki, a Vive w końcówce pociągnęło grę.
SPR BRW STAL MIELEC - KS VIVE KIELCE 22-36 (10-18)
STAL: Jarosz, Turowski, Pawlak - Mróz 2, Janyst 4 (1), Sobut 8, Mochocki 1, Babicz 2, Kubisztal 3, Basiak 2, Krzysztofik, Gawęcki.
VIVE: Kubiszewski, Kotliński - Grabarczyk 1, Chodara 5, Podsiadło 6 (1), Kuchczyński 2, Piwko 4, Sadowski 5, Żółtak 3, Konitz 4, Stankiewicz 2 Rosiński 4 (4), Kriger
Sędziowali: Piotr Eichler, Andrzej Kierczak (Kraków)
Kary: 6 i 6minut.
Widzów: 2200
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fani myśleli, że pozuje z żoną. Rubik pochwalił się zaskakującym zdjęciem [FOTO]
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem