- To będzie walka na całego, na noże, do ostatniej minuty ostatniego meczu w sezonie - mówią piłkarze większości drużyn w lubelsko-podkarpackiej III lidze. Nie dziwota, wszak reforma jest bezlitosna i zakłada, że prawie połowa drużyn z całej stawki przywita się jesienią z IV ligą. Nikt nie chce tam trafić, a o to nietrudno. Nawet zespoły z czuba tabeli, które marzą raczej o awansie, muszą mieć się na baczności, bo kilka słabszych meczów i można zbliżyć do „cienkiej czerwonej linii”.
Wiosną jak zwykle rozkwitną nie tylko kwiaty, ale i ambicje rzeszowskich drużyn. Obie chcą wygrać ligę, obie marzą o barażu i walce o awans. Więcej punktów ma Stal, która posiada kadrę solidną, ale nieliczną. Niestety, nowi gracze kosztują, a Stali od paru lat z pozyskiwaniem środków idzie jak po grudzie. Historia z zakazem transferowym (prezes zapewnia, że dogada się z trenerem Kuźmą i LZPN odpuści klubowi) pewnie nie pomaga aktywnie działać na giełdzie transferowej. Tak czy owak, ekipa z Hetmańskiej ma wysokie notowania. W końcu traci do liderującego Motoru ledwie punkt.
Resovię od lublinian dzieli sześć oczek. Niemało, ale „pasiaki” lubią wyzwania i nigdy nie pękają. Zimą w obroty wziął zawodników trener Szymon Szydełko, który zrobi wszystko, aby - w przeciwieństwie do poprzedniej, spędzonej jeszcze w Karpatach - ta wiosna była dla niego radosna.
Wspomniana ekipa z Krosna też mierzy wysoko. Może nie ma ciśnienia na awans już teraz, jednak prezes Penar płaci na czas i wymaga. Zapewne hojnie nagrodziłby swych piłkarzy, gdyby historia sprzed roku powtórzyła się, ale tak trochę na opak. Wtedy po jesieni Karpaty miały 8 punktów przewagi nad drugą pozycją. Dziś 8 oczek dzieli je od lidera.
JKS jesienią prężył muskuły, trener Michał Szymczak mówił dużo i dobrze o grze drużyny, ale tę dzielą tylko 2 punkty od strefy spadkowej (10 od lidera). Szymczaka ani Mariusza Kukiełki w Jarosławiu już nie ma. Misję utrzymania powierzono Mariuszowi Sawie, który na Podkarpaciu grał i pracował nie raz. Ostatnie bezpieczne miejsce zajmuje Polonia Przemyśl, najwyżej plasujący się beniaminek. W „Barcelonce” zmian niewiele. W Wólczance i Sokole Sieniawa, które czają się plecami przemyślan, przeciwnie. Obie ekipy poprowadzą nowi trenerzy - Paweł Wtorek i Marek Rybkiewicz. Ten drugi na pewno będzie chciał coś udowodnić w meczu z Wólczanką, której działaczom miał za złe zwolnienie go jesienią.
Jeśli mowa o sensacjach, to byłyby nimi utrzymanie się w lidze Piasta Tuczempy i Izolatora Boguchwała. Niby drużyny są pogodzone z losem, ale raczej nikomu za darmo punktów nie oddadzą. A gdyby tak wygrały na początku raz, drugi, to... Orzeł ponad kreskę nie wzleci, dlatego postawił na młodzież, czyli na przyszłość.
Na koniec słowo o derbach Rzeszowa. Planowane są na 2 kwietnia. Resovia chce, aby odbyły się przy Wyspiańskiego. Negocjacje trwają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat