Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Rzeszów wróciła do treningów. Powodów do optymizmu za wiele nie ma

Miłosz Bieniaszewski
W pierwszym treningu uczestniczyło 23 zawodników.
W pierwszym treningu uczestniczyło 23 zawodników. Bartosz Frydrych
Dzisiaj na pierwszym treningu po ponad dwutygodniowej przerwie spotkali się piłkarze Stali Rzeszów. W zajęciach udział wzięło 23 zawodników, w zdecydowanej większości wychowanków rzeszowskiego klubu.

Z bardziej doświadczonych byli Arkadiusz Baran, Daniel Koczon i Mateusz Pawłowicz. Treningowi przyglądał się jedynie Tomasz Wietecha.

- Kontrakt mi się skończył, a z klubu nikt się do mnie nie odezwał. Mam inne opcje i wygląda na to, że odejdę ze Stali. Teraz mi już nie zależy na kontakcie ze strony działaczy - powiedział "Balon", który nie chciał jednak zdradzić o jakie inne kluby może chodzić.

- Do końca tygodnia wszystko powinno się wyjaśnić - dodał.

Baran i Koczon również nie mają ważnych umów, a do spotkania z działaczami miało dojść dopiero po południu. Obaj wesołych min jednak nie mieli...

Inna sytuacja jest natomiast z Pawłowiczem, którego kontrakt obowiązuje jeszcze przez rok, ale pewnie i jego w Stali jesienią nie zobaczymy.

- Na tę chwilę chcę umowę wypełnić, natomiast doszły do mnie sygnały, że mamy rozmawiać na pewne tematy. Szczerze mówiąc nie wszystkie sprawy wyglądają, tak jak powinny i pewnie się rozstaniemy - stwierdził lewy obrońca, który do biało-niebieskich trafił zimą.

Z nowych twarzy pojawili się obrońca Igloopolu Dębica Adrian Brzostowski, defensor z Ukrainy Vadim Olinych, który ma za sobą grę w Sokole Sieniawa oraz Ireneusz Gryboś.
Ten ostatni w Stali występował dwa i pół roku, a po rundzie jesiennej sezonu 2010/2011 odszedł do Zagłębia Sosnowiec. Ostatnio reprezentował natomiast barwy Skalnika Kamionka Wielka i został królem strzelców małopolskiej IV ligi.

- Cały czas byłem w kontakcie ze Stalą, bo zostawiłem tu wielu kolegów. Pewnie zagram w jednym, dwóch sparingach i wtedy trener zadecyduje. Droga do realizacji jest jeszcze daleka - powiedział sam zainteresowany.

W najbliższych dniach można się spodziewać przyjazdu kolejnych zawodników. Działacze mają również rozmawiać jeszcze m.in. z nieobecnymi dzisiaj Piotrem Dudą i Tomaszem Personą.

Do treningów po kontuzjach wrócili już Konrad i Krzysztof Hus, ale minie jeszcze jakiś czas, zanim będą mogli pracować na pełnych obrotach.

Pierwszy trening trwał blisko dwie godziny i zakończył się grą wewnętrzną.

- Zajęcia zaczęliśmy z opóźnieniem, bo przez weekend stadion był zajęty. Ten pierwszy tydzień będzie taki organizacyjny, a do tego zagramy dwa sparingi. Jest kilku zawodników, którzy rozmawiają z działaczami, myślę również, że nowi piłkarze dojadą, aby uzupełnić ten skład - powiedział Krzysztof Łętocha, trener rzeszowian.

- Mamy sporo młodych chłopaków już trochę ogranych na tym poziomie, a do tego potrzeba dołożyć kilku doświadczonych. Czeka nas reorganizacja i trzeba będzie wystartować z wysokiego "C" - dodał.

W trakcie okresu przygotowawczego Stal ma zagrać kilka gier kontrolnych, a ich liczba jest zależna od powodzenia w meczach Pucharu Polski. Pierwszy sparing już w środę w Tarnobrzegu z Siarką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24