- Musimy wreszcie zdobyć komplet punktów - mówi Andrzej Szymański, trener Stali . Okazja do wygranej jest dobra, bo rzeszowianie grają po raz pierwszy wiosną z rywalem z nieco niższej półki. Biało-niebiescy (11 miejsce) wiosną nie schodzili jeszcze z boiska uśmiechnięci. Nie posmakowali wygranej, a jeśli wziąć pod uwagę jesień, nie wygrali od ośmiu meczów. Ostatni raz cieszyli się z tego 23 października (4-3 w Otwocku).
W sobotę Stal podejmie OKS (8 lokata), który niby jest nisko notowany, ale zdobył wiosną imponujące 13 punktów. Nasz zespół zainkasował skromne 3, choć w środę w meczu ze Zniczem minuty dzieliły go od pierwszego kompletu. Z Pruszkowa w najgorszej kondycji wrócił Andrzej Szymański, cach Stali.
- Pojechałem na mecz z grypą. Choroba całkiem mnie złamała i leżę w łóżku - mówi coach Stali. - Niestety, nie idzie nam i to od dawna. Nas oko gra wygląda dobrze, w Pruszkowie byliśmy lepsi od przeciwnika, ale znów brakło wygranej. Musimy się wreszcie przełamać. Nie łudzę się, że wygramy łatwo, ale 3 punkty musimy zdobyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce