Pierwsze minuty niedzielnego spotkania były lepsze w wykonaniu rezerw ŁKS-u. Gospodarze mocno zaatakowali, utrzymywali się przy piłce, lecz właściwie nie zagrozili bramce zielono-czarnych. Z biegiem czasu do głosu zaczęła dochodzić Stalówka. W 16. minucie zrobiło się groźnie pod bramka gospodarzy. Najpierw sprzed pola karnego mocno uderzył Dominik Maluga i świetnie obronił strzał pomocnika Stali golkiper rezerw ŁKS-u, a po chwili ponownie udanie interweniował Tomasz Kucharski przy dobitce Kacpra Chełmeckiego.
Gospodarze chwilę później mieli dogodną okazję, ale Mikołaj Smyłek nie dał się zaskoczyć po celnej główce Aleksandra Ślęzaka. Na odpowiedź Stali nie trzeba było długo czekać i po chwili w polu karnym okazję miał Maluga, ale został przyblokowany. Ponownie gospodarze zaczęli więcej grać piłką, a Stal liczyła na jakieś niedokładne zagranie ze strony rezerw ŁKS-u. Po jednym z nich zielono-czarni mieli świetna okazję na gola. Do kontry ruszył Adam Imiela, wpadł w pole karne i uderzył na bramkę, lecz futbolówka o centymetry minęła słupek bramki strzeżonej przez Kucharskiego.
W końcówce pierwsze odsłony zawodów Stalówka jeszcze dwukrotnie uderzała na bramkę gospodarzy, lecz ani bardzo aktywny Chełmecki, ani Bartosz Pioterczak nie byli w stanie trafić do siatki. Z kolei ŁKS miał świetną okazję na pierwszego gola, lecz w sytuacji sam na sam ze Smyłkiem tylko w spojenie bramki Stali trafił Kelechukwu Ibe-Torti.
Po zmianie stron właściwie obraz gry się nie zmieniał, więcej przy piłce utrzymywali się gospodarze, którzy w 53. minucie powinni objąć prowadzenie, ale w wybornej sytuacji w bramkę nie trafił Grzegorz Glapka. W odpowiedzi gola mógł zdobyć Chełmecki, lecz jego uderzenie w świetnym stylu obronił Kucharski. Stal naciskała, stwarzała sobie okazje bramkowe, ale bramkowało zielono-czarnym po prostu szczęścia. W 85. minucie gospodarze wykorzystali rzut karny, a w doliczonym czasie gry dobili jeszcze zielono-czarnych kolejnym trafieniem.
ŁKS II Łódź - Stal Stalowa Wola 3:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Okhronchuk 69, 2:0 Koprowski 85 - z rzutu karnego, 3:0 Kościuk 90+3
ŁKS II: Kucharski - Bąkowicz ż, Ślęzak, Koprowski ż, Tutyskinas, Glapka (81 Lipień), Pawłowski (61 Kamon), Okhronchuk ż, Goncalves ż (81 Kościuk), Ibe-Torti (61 Zając), Janczukowicz (46 Balongo). Trener Marcin Matysiak.
Stal: Smyłek - Kowalski, Rogala, Oko (53 Banach), Seweryn, Maluga, Pioterczak, Soszyński ż (73 Iwao ż), Kościelniak (63 Górski), Imiela (63 Mydlarz), Chełmecki. Trener Ireneusz Pietrzykowski.
Sędziował Borowiak (Poznań).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wachowicz odwiedziła miejsce swojego ślubu! Co na to mąż? Wszystko nagrały kamery
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki