Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola gra z wąsaczami z GKS Jastrzębie

pmarkocki
Piłkarze "Stalówki” (z piłką Longinus Uwakwe, w środku Paweł Szwajdych) podejmują dzisiaj GKS Jastrzębie.
Piłkarze "Stalówki” (z piłką Longinus Uwakwe, w środku Paweł Szwajdych) podejmują dzisiaj GKS Jastrzębie. MARCIN RADZIMOWSKI
Piłkarze Stali Stalowa Wola grają dzisiaj mecz "o sześć punktów". Rywale z GKS Jastrzębie przeżywają ogromne kłopoty, przez ostatni czas strajkowali, a w dowód protestu nawet… zapuszczali wąsy.

W Jastrzębiu sytuacja jest bardzo zła. Problemy ma sponsor drużyny, Jastrzębska Spółka Węglowa, a w klubie długi przekraczają już milion zł.

Piłkarze GKS nie otrzymują pensji, a przed ostatnim spotkaniem z Widzewem Łódź, przegranym 0-3, dwa dni strajkowali. W klubie ciężko spotkać prezesa Joachima Langera.

Zawodnicy z jego powodu… zapuścili wąsy, by się do niego upodobnić. Szef klubu obiecał im wypłatę dwóch zaległych pensji, ale słowa nie dotrzymał. Przyjazd zespołu z Jastrzębia do Stalowej Woli stał pod znakiem zapytania.

Rada drużyny podjęła jednak decyzję, że GKS na mecz przyjedzie. Jastrzębianie na noc zatrzymali się w Tarnowie, gdzie ojciec jednego z zawodników, Konrada Kobyłeckiego, ma hotel.

W Stali przed spotkaniem z GKS nastroje są bojowe. Ostatnia porażka z Podbeskidziem w Bielsku-Białej 0-3 nie podłamała naszych zawodników, oni wiedzą, że pojedynek z Jastrzębiem, które też walczy o utrzymanie, jest tym z kategorii o sześć punktów.
- Najważniejsze są dla nas najbliższe mecze z rywalami z dołu tabeli - mówi Tadeusz Krawiec, pomocnik Stali. - Musimy wygrywać przede wszystkim na własnym stadionie, w tym z GKS Jastrzębie. Tak, aby uniknąć baraży o utrzymanie, bo one zawsze są niewiadomą.

Niestety, w stalowowolskiej drużynie zabraknie pauzujących za kartki Abela Salamiego i Daniela Treścińskiego, nie zagrają kontuzjowani Krystian Lebioda, Grzegorz Kmiecik i Andrij Muzyczuk, urazy leczyli też ostatnio Adrian Bartkowiak i Jaromir Wieprzęć, ale mają wrócić do gry.

Pod znakiem zapytania stoi występ Tomasza Wietechy, który nadal ma problemy z pachwiną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24