Stal wysoko ograła Skawę. Politechnika Rzeszowska powalczyła pod Wawelem

Cracovia – Resan AZS Politechnika Rzeszowska 82:69 (16:12, 19:21, 25:20, 22:16)

AZS: Skuza 1, Dobrzański 15 (1x3), Chamielec2, Warchoł 0, Gembrowicz 0, Rokosz 9 (1x3), Janczura 7 (1x3), Bartkowski 6, Sowa 14 (1x3), Federkiewicz 0, F. Miś 15 (2x3). Trener Piotr Miś.

Najwięcej dla Cracovii: Pieczarkowski 33 (5x3), Kasperzec 26 (7x3).

„Akdemicy” napsuli krwi krakowianom. Po 20. Minutach straty rzeszowian były minimalne (33:35) i w drugiej połowie można było oczekiwać emocji. I gospodarze rzeczywiście nie mieli łatwo, ale mimo to potrafili zwiększyć zaliczkę przed ostatnią ćwiartką (60:53). Zespół ze stolicy Podkarpacia walczył ambitnie do końca, brakowało mu skuteczności, toteż ekipa spod Wawelu zdołała wygrać dość pewnie.

Stal Stalowa Wola - Skawa Wadowice 81:54 (26:9, 15:18, 24:19, 16:8)

Stal: Jadaś 17, Buczek 0, Paterek 0, Zaguła 31 (2x3), Tabor 9, Łabuda 6 (1x3), Beck 3 (1x3), Kijowski 10, Ziarno 0, Proń2, Krzek 3, Paterek 0. Trener Bogdan Pamuła.

Najwięcej dla Skawy: Skrok 16, Tabaka 15.

Zespół ze Stalowej Woli już w pierwszej kwarcie uzmysłowił wadowiczanom, aby na wiele w tym meczu nie liczyli. W II odsłonie gospodarze spuścili z tony, ale po dużej pauzie ponownie przejęli inicjatywę i spokojnie powiększali przewagę. Zgodnie z oczekiwaniami w ataku rej wodził Dawid Zaguła.

Pozostałe wyniki: MKS Elektret Limanowa - UKS Regis Wieliczka 65:72, MKS Gorlice - ZELTRANS MUKS 1811 Unia Tarnów 73:89.