Stali Stalowa Wola przegrała po raz pierwszy. AZS Politechnika Rzeszowska słabsza od Cracovii

W pierwszej rundzie Stal nie miała kłopotu ze Skawą i ograła ją 81:54 (26:9 w I kwarcie). Tylko że wtedy w składzie naszego zespołu był Dawid Zaguła (obecnie Resovia), który, rzucił wówczas wadowiczanom 31 punktów.

W rewanżu nasz team też dobrze wystartował, a punktując często z kontry po 20 minutach prowadził 31:26 (zaliczka sięgała już 10 "oczek"). Trzecia kwarta to gra kosz za kosz, w której stalowowolanie mieli więcej do powiedzenia, co poskutkowało powiększeniem przewagi do 9 punktów przed ostatnią kwartą.

Ostatnia ćwiartka kompletnie zaskoczyła, okazała się bodaj najgorszym fragmentem w wykonaniu Stali w tym sezonie (2:14). W samej końcówce nasza drużyna miała piłkę, była szansa na dogrywkę, ale potrzebny był do tego celny rzut zza łuku. Niestety, piłka nie wpadła do dziury i gospodarze mogli się cieszyć ze zwycięstwa.

Stal nie straciła pierwszego miejsca w tabeli, ale tyle samo punktów - 16 - uzbierała Cracovia. Obie drużyny uzyskały ten dorobek w ośmiu meczach. Trzecia w tabeli Unia Tarnów też ma 15 punktów, ale rozegrała mecz więcej.

Skawa Wadowice - Stal Stalowa Wola 56:53 (15:16, 11:15, 16:20, 14:2)

Stal: Jadaś 8, Kindlik 7, Buczek 0, Lipiński 0, Tabor 6, Łabuda 6 (2x3), Flisiak 4, Ziarno 2, Cygan 0, Rokosz 20 (1x3), Proń 0. Trener Bogdan Pamuła.

Politechnika Rzeszowska w I rundzie przegrała z Cracovią 69:82, ale wtedy tanio nie sprzedała skóry - po 20 minutach przegrywała tylko 33:35. W rewanżu krakowianie poradzili sobie łatwiej. Po dwóch kwartach wygrywali 50:35.. Po dużej przerwie rzeszowianie nie kapitulowali, próbowali odrabiać straty, ale goście trzymali rękę na pulsie i w IV odsłonie panowali już na parkiecie niepodzielnie.

Resan AZS Politechnika Rzeszowska - Cracovia 1906 70:102 (15:20, 20:30, 18:20, 17:32)

Resan AZS PRz: Bartkowski 0, Sowa 14 (2x3), Simka 14 (1x3), Janczura 9, Warchoł 0, Gembrowicz 3 (1x3), Skuza 0, Rokosz 16, Federkiewicz 7, Rajchert 7. Trener Jerzy Pikor.

Pozostałe wyniki: UKS Regis Wieliczka - MKS Elektret Limanowa 75:80, MUKS 1811 Unia Tarnów - MKS Gorlice 107:82.