Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stara Baśń

WŁADYSŁAW BOROWIEC
- Film nie będzie podręcznikiem historii - powiedział na konferencji prasowej reżyser Jerzy Hoffman. - Będzie baśnią, która powinna zaspokoić ciekawość wszystkich poszukujących swoich korzeni. Baśnią kreującą wzorce dydaktyczne dla młodego widza.

Po ekranizacji Trylogii Sienkiewicza, reżyser postanowił wziąć się za Kraszewskiego. Wybór padł na "Starą Baśń". O ile jednak Sienkiewicz uchodzi za najlepszego scenarzystę wśród pisarzy, powieści Kraszewskiego rażą rozwlekłością, zbytnim patosem, pseudoliryzmem i, by rzecz nazwać po imieniu, nudą. Nim w "Starej Baśni", po długaśnych opisach przyrody, wyłonią się z boru Niemcy, Hengo i jego syn Gerda, czytelnik często zasypia ukojony opisem sielskiej natury.
Dziennikarze na konferencji prasowej (20. 06), zastanawiali się jak Hoffman upora się ze sceną, w której Dobek żywcem pali złego Niemca Henga, gdy ten chciał go przekabacić na germańską stronę. Reżyser poradził sobie znakomicie: w filmie w ogóle nie będzie Henga, nie będzie jego syna Gerdy, ani żadnych złych Niemców. Mało tego. Nad podziw żywo rozwinięty (jak na Kraszewskiego) w powieści wątek miłości Domana do Dziwy, także nie znalazł się w scenariuszu. Ba, Domana w ogóle nie będzie. Będzie za to postać Ziemka, syna Piasta Kołodzieja. Będą także elementy czarodziejskie niczym u Tolkiena i wątek "makbetowski": Popiel będzie "robił" za Makbeta.
- Narracja i dramaturgia powieściowej "Starej Baśni" jest dzisiaj anachronizmem - stwierdził Hoffman. - Stąd też scenariusz opiera się na niektórych wątkach powieści, ale także na legendach, baśniach i na ruskim "Latopisie" (dziejopis historiograficzno-epicki łączący wydarzenia polityczne i kościelne, przedstawiane w porządku rocznikowym z podaniami, legendami i historiami biblijnymi).
- Będzie ostro, jak to u Jurka - powiedział "Nowinom" kilka tygodni wcześniej Lech Adamowski, szef ekipy kaskaderskiej, który towarzyszy Hoffmanowi od początku kręcenia "Trylogii". - Przygotowujemy się już od dawna, bo w filmie będzie dużo scen bitewnych i niebezpiecznych.
W filmie wystąpi wielu znanych aktorów. Daniel Olbrychski zagra Piastuna, Michał Żebrowski Ziemka, ukraiński aktor Bohdan Stupka, który w "Ogniem i mieczem" odtwarzał postać Chmielnickiego, zagra Popiela, Jerzy Trela Wizuna, Ewa Wiśniewska Jaruchę, Małgorzata Foremniak Księżnę, zaś Ryszard Filipski - Wisza.
- Film ma dla mnie bardzo współczesne przesłanie - powiedział Ryszard Filipski, który w "Potopie" grał wachmistrza Sorokę. - W tamtych pogańskich czasach władza gnębiła chłopa, podobnie jak to robi teraz. Wiem o tym, bo przez 20 lat pracowałem na wsi hodując konie.
Scenariusz "Starej Baśni" napisali Józef Hen i Jerzy Hoffman, muzykę skomponuje Krzesimir Dębski. Zdjęcia kręcone będą w okolicach Żnina i Biskupina. Rozpoczną się końcem sierpnia. Budżet filmu wynosi 11 mln zł. Premiera planowana jest na wrzesień 2003 rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24