Start Rzeszów wygrał na koniec fazy zasadniczej

Rzeszowianie zostali wicemistrzem fazy zasadniczej i w play off zmierza się z trzecim zespołem tabeli. Będzie to najprawdopodobniej IKS Konstancin (gra zaległe mecze z Łodzią i jest faworytem).
Mecze sobotni z drużyną Łodzi nie miały wielkiej historii, rzeszowianie wyjaśniali wszelkie wątpliwości co do ostatecznego wyniku już w I połowach (43:24 po 20 minutach w pierwszym meczu). Na wyższym poziomie Start zagrał w niedzielę, kiedy to pokazał kombinacyjną grę w ataku, szybkie kontry i niezłą gra w obronie. Efektem był wynik 49:17 przed trzecia kwarta. Po dużej pauzie gospodarze nie zwolnili tempa i dopiero w ostatniej kwarcie dali trochę pograć rywalom. Nasz zespół zagrał bez Karola Szulca (zwichnięcie kciuka) oraz Michała Garbacza i Michała Machowskiego (obaj szkoła).

- W związku z zaległymi meczami innych drużyn wcześniej ustalone daty play offów ulegną zmianie. Terminy naszych meczów będą znane lada dzień - informuje Jan Cyrul, kapitan rzeszowian. - Wygląda, że trafimy na Konstancin, choć stuprocentowej pewności nie ma, bo zespół ten ostatnio obniżył loty. Tak czy owak pierwsze dwa mecze play off zagramy na wyjedzie.

Wyniki: Rzeszów - Łódź 85:48 (21:11, 22:13, 18:15, 24:9) i 87:44 (27:8, 22:9, 19:9, 19:18)
Punkty: Rzeszów, Cyrul 22 (1x3) i 24, Garstka 20 i 18, Szmuc 14 i 23, Szkopik 13 i 16, Gorzkowicz 14 i 2, Sujdak 2 i 4, Maciejko 0 i 0; najwięcej dla ŁTRSN-u: Wiśnik 16 i 18, Darnikowski 17 i 5, Brzeziński 12 i 13.