Po nieudanym turnieju we Włoszech nie macie praktycznie szans na awans do ćwierćfinału. Jaki zatem jest wasz cel na turniej w Niemczech?
Grać dobrze i zaprezentować się lepiej niż we Włoszech. Tam mieliśmy jeden dobry mecz i to wszystko. Źle zaczęliśmy ze Schwerinem, potem był właśnie ten lepszy mecz z Busto Arsizio, ale ze Scandicci znów było źle, po części przez COVID, który nas dopadł jeszcze w trakcie turnieju. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że to jest to.
Analizowaliście rywali przed turniejem w Niemczech ponownie. Coś się zmieniło?
Wszystkie cztery drużyny są po COViD-zie, każda przegrała kilka meczów w swojej lidze, ale już powoli wraca do dobrej gry. My też uważam gramy coraz lepiej. Wygraliśmy z Radomką i ostatnio z Bielskiem. Nasza gra w meczach z Budowlanymi Łódź i Chemikiem nie wyglądała źle, choć przegraliśmy. Była jednak walka w tych meczach i widać było, że możemy grać lepiej i gramy lepiej.
Przygotowaliśmy do turnieju w Niemczech jak najlepiej. Analizujemy nadal naszych rywali, już dużo o nich wiemy. To świetne zespoły, a ja chcę, żeby moja drużyna z takimi grała, bo gdy wrócimy do Polski, czekają nas nie mniej trudne spotkania z ŁKS-em Łódź i Chemikiem Police.
Chcę, żeby w Schwerinie każda z naszych zawodniczek zagrała mniej więcej po równo. Oczywiście nadal na libero Ola Krzos i Daria Przybyła grać będą na zmianę, ale na pozostałych pozycjach chciałbym, żeby każda zagrała po dwa mecze i nie więcej.
Chciałbym jednak się dowiedzieć coś więcej o rywalach?
To trzy dobre drużyny na najwyższym poziomie. W Schwerinie wróciła Schoelze, bardzo dobra środkowa, która była kontuzjowana. W Scandicci zatrudnili Wasiliewą, to bardzo dobra przyjmująca z Bułgarii. W Busto po tym pierwszym turnieju, z kolei pożegnali się z trenerem i z nowym drużyna gra bardzo dobrze. W lidze podskoczyła o kilka pozycji. Będzie ciekawie i nie będzie łatwych meczów.
Najprzyjemniejsze w graniu w europejskich pucharach jest to, że można zobaczyć kawałek świata. Niestety nie tym razem. Reżim sanitarny w Niemczech jest duży?
Mówili, że nie będzie można opuszczać hotelu, ale na szczęście nie jest tak źle. Mogliśmy sobie zrobić grupą mały spacer w okolicach hotelu, ale nie mogliśmy się za daleko oddalać. Poszliśmy sobie, ale szanowaliśmy dystans i nie był to długi spacer. Poza tym musimy siedzieć w środku. Jakoś trzeba sobie radzić, mieliśmy trening jogi w sali restauracyjnej i lekką siłownię plus do tego jeden trening w hali meczowej.
Pierwsze spotkanie w Schwerinie Developres rozegra we wtorek o godzinie 20, a rywalem "Rysic" będą gospodynie z SSC Palmberg.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji