Stephane Antiga mówi o swojej drużynie, ale też o kandydaturze na trenera kadry Polski i pracy w Paris Volley [WIDEO]

Developres Rzeszów znów jest w gronie faworytów nawet do złota. Odpowiada panu taka rola?

Tak, chętnie, ale nie tylko my jesteśmy faworytami. Myślę, że cztery, pięć, a może nawet sześć drużyn jest, które zagrają o medale i my też. Mamy prawie nową drużynę, dużo nowych zawodniczek i jest to fajna drużyna. Dobrze pracowaliśmy, graliśmy nie tak dużo sparingów, kilka z nich przegraliśmy, ale dziewczyny dobrze wykonały swoją pracę i jestem zachwycony z tego, co zrobiły.

Trzeba się martwić tymi porażkami w sparingach, z Chemikiem Police w Szamotułach, Radomką Radom ten ostatni?

Nie, to… Nie graliśmy bardzo dobrze, to fakt, ale kilka naszych dziewcząt było na kadrze, po przyjeździe miały inne treningi, dużo siłowni. Szły nieco innym trybem niż pozostałe.

Bardzo dużo transferów przed tym sezonem. Zbroją się ŁKS Łódź, Chemik Police, a czy Developres jest mocniejszy niż przed rokiem?
Zobaczymy, jak skończymy sezon. Na pewno mamy inny profil drużyny, ofensywne zawodniczki na lewym skrzydle. Zmiany mamy praktycznie na każdej pozycji, drużyna jest młodsza, bo mamy w drużynie tylko trzy doświadczone zawodniczki: Jelenę Blagojević, Gabi Polańską i Brunę Honorio. Reszta jest młoda, albo bardzo młoda. Ta drużyna ma ogromny potencjał.

Cały zapis rozmowy w materiale wideo...