Piątkowy strajk kobiet w Rzeszowie odbył się pod hasłem "wykrzyczmy im nasze prawa". Rozpoczął się o godzinie 18.30 na płycie Rynku. Jeszcze przed pojawieniem się organizatorów (Manifa Rzeszów oraz Uwaga Tu obywatele), wokół ratusza zgromadziło się kilkanaście policyjnych radiowozów.
W wydarzeniu na Facebooku chęć udziału zadeklarowało nieco ponad 200 osób, na strajku pojawiło się ok. 50 - 60 uczestników.
- Będziemy tu, dopóki tej aborcji nie wywalczymy. W tym momencie mamy szanse na walczenie o pełne prawa aborcyjne dla kobiet. A oni [rządzący - przyp. red.] nie powinni się cieszyć, bo nie mają z czego. W czasie pandemii wyrzucili nas na ulicę, żebyśmy walczyli o swoje prawa. Nie poddamy się - skandowała do uczestników Agnieszka Itner z Manifa Rzeszów.
Część osób biorących udział w proteście miało przy sobie banery z różnymi hasłami. Niektóre z nich to: "Ratujcie ludzi, nie embriony", "Mamy dość", "Stop religijnemu okrucieństwu wobec kobiet" czy "Jesteście za życiem? Przyjmijcie uchodźców".
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z DZISIEJSZEGO PROTESTU:
Kontrmanifestacja przed Kurią Diecezjalną
- Kompromis aborcyjny, który do tej pory obowiązywał, był tylko namiastką kobiecych praw. Europejki od wielu lat mają dostęp do legalnej aborcji. To co się dzieje w Polsce jest wielkim problemem. To nie jest tak, że aborcji nie ma. Kobiety, które na to stać, wyjadą na Słowację, do Niemiec, Norwegii. Co mają powiedzieć nasze koleżanki z Podkarpacia, które czasami nie mają pieniędzy, żeby wyjechać i poddać się aborcji. Podziemie aborcyjne funkcjonuje, musimy o tym mówić. Podkarpacie jest na szarym końcu, bo cały czas nie są tutaj wypełniane konstytucyjne prawa. Nie może być tak, że prawa kobiet na Podkarpaciu są inne niż w innych częściach kraju - mówił Łukasz Rydzik, koordynator Wiosny Biedronia.
Po kilkunastu minutach organizatorzy zachęcili wszystkich do "spaceru". Wszyscy uczestnicy przemaszerowali przy muzyce przez ul. 3 Maja w stronę siedziby Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie. Tam strajkujący natrafili na grupę kontrmanifestujących, którzy stali tuż przed drzwiami budynku. Chwilę później dookoła miejsca pojawiło się kilka radiowozów, z których wysiedli policjanci.
Strajk kobiet zakończył się wspólnym powrotem wszystkich protestujących na Rynek. Tam jeszcze przez chwilę głos zabrali organizatorzy. Po całym wydarzeniu podeszło do nich kilku policjantów i poinformowało, że do sądu zostanie skierowany wniosek o ukaranie. Na osobach organizujących protest zdawało się nie robić to większego wrażenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wachowicz odwiedziła miejsce swojego ślubu! Co na to mąż? Wszystko nagrały kamery
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki