Strażnicy graniczni zatrzymali kradziony samochód, motor i części samochodowe warte 100 tys. złotych [ZDJĘCIA]

Na przejściu granicznym w Budomierzu, podczas kontroli samochodów osobowych wyjeżdżających z Polski, do odprawy granicznej zgłosił się 32-letni Rumun. Mężczyzna na lawecie przewoził Volgswagena Touareg, wyprodukowanego w 2012 roku.

- Podczas weryfikacji legalności pochodzenia pojazdu strażnicy graniczni ustalili, że samochód figuruje w międzynarodowych bazach poszukiwawczych SIS i INTERPOL jako utracone na terytorium Niemiec. Auto o szacunkowej wartości 75 tys. złotych zatrzymano i wraz z kierowcą przekazano policjantom z Lubaczowa - informuje ppor. SG Piotr Zakielarz, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Na przejściu granicznym w Medyce, na kierunku wjazdowym do Polski odzyskano kradziony motocykl marki Kawasaki. Przewoził go w części bagażowej swojego pojazdu 39-letni Ukrainiec. W czasie odprawy granicznej okazało się, że motor figuruje w bazie INTERPOL jako utracony na terytorium Włoch i jest poszukiwany przez tamtejsze służby. Wartość motocykla oszacowano na 25 tys. zł.

Również w Medyce odzyskano kradzione części samochodowe. Były to m.in. elementy karoserii oraz wnętrza pojazdu. Próbował wywieźć je z Polski 21-letni Ukrainiec.

- Podczas szczegółowej kontroli mundurowi ustalili, że podzespoły pochodziły z utraconego w Polsce Jeepa Gran Cherokee. 22 odzyskane elementy pojazdu o szacunkowej wartości 6,3 tys. złotych zostały zatrzymane i przekazane funkcjonariuszom policji - dodaje ppor. Zakielarz.