Strumyk przegrał z Sokołem Nisko 1:2. Zobacz zdjęcia

To jednak Strumyk od pierwszych minut rzucił się do ataku. Już w 17. minucie do siatki trafił Maciej Dziwisz, ale sędzia bramki nie uznał dopatrując się spalonego.

Dwie minuty później Dziwisz dogrywał z prawego skrzydła, a efektownym szczupakiem popisał się Blim pakując piłkę do bramki. Goście odpowiedzieli kilkanaście minut później i po mocno bitym rzucie rożnym, głową z bliska trafił Andrzej Pławiak.

Po przerwie coraz groźniej atakował Sokół. Najpierw po strzale Damiana Wojtaka piłkę z linii bramkowej wybił Dariusz Kuczma, a chwilę później efektowną szarżą popisał się Krystian Tabaka, który jednak nie potrafił celnie obsłużyć kolegi.

Wysiłek przyjezdnych przyniósł efekt w 64. minucie, kiedy to pięknym uderzeniem lewą nogą zza linii pola karnego popisał się Tomasz Szewc i Łukasz Szczepański znów musiał wyciągać piłkę z siatki.
W samej końcówce do bramki gospodarzy trafił jeszcze Tomasz Świąder jednak sędzia, słusznie, dopatrzył się spalonego.

STRUMYK MALAWA - SOKÓŁ NISKO 1-2 (1-1)

1-0 Blim (19, dośrodkowanie Dziwisza), 1-1 Pławiak (30-głową, po rzucie rożnym), 1-2 Szewc (64, strzał lewą nogą zza pola karnego)

STRUMYK: Szczepański - D. Kuczma, Mazurkiewicz, Bieda (26. Szczygieł), Woźniak - Pietraszek, Kurosz (46. Wałek), Antkiewicz, Martinek (57. Siciarz) - Dziwisz (73. Machniak), Blim (89. Siciarz).
SOKÓŁ: Osipa - Woźniak, Śnios, Nowak, Pławiak - Tabaka (69. Świąder), Sałek, Skiba, Szewc (80. Ryfczyński) - Wojtak, Kaczmarczyk (62. Orliński).
SĘDZIOWALI Rafał Żychowski oraz Artur Szelc i Rafał Zaremba. ŻÓŁTE KARTKI: Mazurkiewicz - Szewc, Śnios, Wojtak. WIDZÓW 400.

Obszerna relacja z meczu wraz z wypowiedziami i notami dla zawodników w poniedziałkowych Nowinach