Strzelanina w Darłowie. Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu i groził wysadzeniem budynku

Do zdarzenia doszło w środę wieczorem w jednym z mieszkań przy ulicy Fryderyka Chopina w Darłowie. Mężczyzna miał grozić wysadzeniem w powietrze budynku, dlatego odcięto gaz i prąd. Niezbędna była ewakuacja mieszkańców, którzy mogli wrócić do domów dopiero po północy.

– Podczas próby zatrzymania 39-latek zabarykadował się w mieszkaniu i przez okno oddał w kierunku umundurowanych funkcjonariuszy kilka strzałów z przedmiotu przypominającego broń – poinformowała podinsp. Alicja Śledziona, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Policjant odpowiedział ogniem z broni służbowej. Sprawca został ranny.

– W tej sytuacji jeden policjantów użył broni służbowej, raniąc mężczyznę w ramię. Po udzieleniu mu pierwszej pomocy i zaopatrzeniu rany w szpitalu 39-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci podczas tej interwencji nie odnieśli obrażeń. Do wyjaśnienia została zatrzymana także obecna podczas interwencji w mieszkaniu żona poszukiwanego. Policjanci zabezpieczyli w mieszkaniu kilka jednostek różnego rodzaju broni, które będą poddane badaniom balistycznym – dodała przedstawicielka policji.

– Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że 39-latek miał przerwę w odbywaniu kary 5 lat pozbawienia wolności między innymi za włamanie do bankomatu. I zdecydował się nie wracać do zakładu karnego. Dlatego został za nim wydany list gończy – przekazał Jarosław Płachta, prokurator ze Sławna.

Jak dodał, mężczyzna trafi z powrotem do więzienia, gdzie będzie dalej odbywał zasądzoną karę.

lena