Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studenci wyższych uczelni oceniają Rzeszów

Agnieszka I. Skowron, współpraca Wojciech Tatara
Studenci chwalą sobie warunki studiowania w stolicy woj. podkarpackiego.
Studenci chwalą sobie warunki studiowania w stolicy woj. podkarpackiego. Fot. Wojciech Zatwarnicki
Minął pierwszy miesiąc nauki na wyższych uczelniach. Zapytaliśmy studiujących w Rzeszowie, jak się czują w nowym miejscu, jak radzą sobie z nauką, jakie mają plany na przyszłość?
Studenci wyższych uczelni oceniają Rzeszów
Fot. Krystyna Baranowska

(fot. Fot. Krystyna Baranowska)Zdecydowaliśmy się na studia w Rzeszowie, głównie kierując się rodzajem specjalizacji i uczelni.

Wybraliśmy bezpieczeństwo wewnętrzne, bo to ciekawy kierunek. A nasza uczelnia jest bardzo nowoczesna, dlatego chętnie do niej przychodzimy - zgodnie twierdzą Aneta Wojdylak z Przemyśla i Mateusz Łach z Sanoka, studenci Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Rzeszowie.

Miasto dobre do studiowania

- Mieszkam na Nowym Mieście obok uczelni i tak naprawdę wszędzie mam blisko, zarówno do dobrych klubów, jak i do ścisłego centrum, sklepów, no i oczywiście na uczelnię - mówi Mateusz.

- Dla mnie dużym plusem jest to, że Rzeszów jest małym miastem i wszędzie mogę dotrzeć, spacerując. We Lwowie byłoby to niemożliwe. Dostałem szansę, stały, nieograniczony pobyt, i korzystam z niej, studiując tutaj - mówi Maksym Harbuz ze Lwowa, student WSPiA.

Ciekawe życie studenckie

- Ważne jest dla mnie, że w Rzeszowie jest bogate życie studenckie. Macie tutaj dużo dobrych klubów. Życie towarzyskie toczy się 24 godziny na dobę, od poniedziałku do niedzieli. Przemyśl jest jedynie zabytkowy, a życia studenckiego tam nie ma. W Rzeszowie jest ciekawiej - mówi Aneta.

- Uczę się tutaj samodzielności. Muszę się kontrolować, żeby wstać na zajęcia. Sama dbam o siebie. Chciałabym z czasem zająć się np. sportem, ale najpierw muszę się zaaklimatyzować - dodaje studentka.

Zamiast wielu zabytków galerie

- Będąc tutaj przez miesiąc ,nie zdążyliśmy wszystkiego poznać. Chciałabym na pewno pójść na żużel - zdradza swoje plany Aneta.

- Ja natomiast mam zamiar zwiedzić Podziemną Trasę Turystyczną - mówi Mateusz.

- Najlepszą ulicą w mieście jest urokliwa 3 Maja, która przypomina mi poniekąd krakowskie uliczki. Mój kuzyn wcześniej zaczął studia w Rzeszowie i polecił mi tę uczelnię. Zapoznałem się z nią najpierw poprzez stronę internetową i zdecydowałem się na studia tutaj - mówi Fredrick Satimehin, student Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, pochodzący z Lagos w Nigerii.

- Jestem drugi rok w Rzeszowie i studiuję informatykę. Centrum jest bardzo ładne, ale jak każda kobieta odwiedzam często galerie, których jest sporo. Szukałam miejsca do studiowania za granicą i zapoznawałam się z ofertą różnych uczelni, ale wybrałam tę, na której teraz studiuję - mówi Parinaz Ameri, studentka WSIiZ w Rzeszowie, pochodząca z Kerman Bam w Iranie.

- Mój rodzinny Przemyśl nie znajduje się tak daleko od Rzeszowa. Zawsze chciałam tutaj przyjeżdżać na zakupy. Zbierałam pieniądze, żeby móc zaszaleć w sklepach - opowiada Aneta.

Przyjaźni ludzie

- Nie miałam pojęcia, jak to będzie w Polsce, ale zaryzykowałam i przyjechałam tutaj. Polacy są bardzo ciepli i przyjaźni. Będąc wcześniej w Europie, odniosłam wrażenie, że Europejczycy są zimni i oschli, Polacy mnie miło zaskoczyli - podkreśla Iranka.

- Bałem się, że pochodzenie ukraińskie spowoduje, że zostanę tutaj źle przyjęty. Ale jestem traktowany dobrze i na równi ze wszystkimi. Mam dwóch kolegów ze Lwowa w Rzeszowie, z którymi od czasu do czasu mogę się spotkać - mówi Maksym.

- Jestem czwarty rok w Polsce, ale dopiero pierwszy w Rzeszowie na studiach. Nie ukrywam, że początkowo było trudno mi się zaaklimatyzować, bo ze względu na moje pochodzenie byłem czasem źle traktowany w waszym kraju. Teraz spotykam się z przyjaznym nastawieniem i cieszę się, że mogę z różnymi ludźmi porozmawiać po angielsku - mówi Nigeryjczyk.

Plany na przyszłość

- Studiuję stosunki międzynarodowe na pierwszym roku. Zauważam, że tutaj większy nacisk kładzie się na naukę niż na inne aspekty studenckiego życia. Nie ma co prawda takich możliwości jak w większych miastach, ale podoba mi się tutaj. Bardzo tęsknię za swoją rodziną. Mimo to, jakbym znalazł jakąś dobrą, dobrze płatną pracę w Rzeszowie, zostałbym u was. Jak nie, to będę jej szukał zupełnie gdzie indziej - mówi Vinay Kumar Upadhyay, student WSIiZ z Bombaju w Indiach.

- Chcielibyśmy po naszym kierunku pracować w służbach mundurowych. Łatwiej było się tu dostać niż do szkoły oficerskiej czy aspiranckiej, a możliwości po studiach są takie same - podkreślają Aneta i Mateusz z WSPiA.

- Jak skończę studia, chciałbym wrócić do rodziny do swojego kraju i tam poszukać dobrej pracy. Po kierunku aviation management mam szansę na znalezienie dobrej pracy u siebie - podkreśla Fredrick z Nigerii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24