Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Superliga kobiet. Krok numer trzy, Handball JKS Jarosław jedzie do Kalisza

kostek
Handball JKS Jarosław (różowe koszulki) w Kaliszu powalczy o trzecie zwycięstwo w grupie spadkowej.
Handball JKS Jarosław (różowe koszulki) w Kaliszu powalczy o trzecie zwycięstwo w grupie spadkowej. Mat. prasowe Superligi
W niedzielę w Kaliszu dojdzie do potyczki dwóch drużyn, które w grupie spadkowej wygrały po dwa meczu. Energa podejmuje Handball JKS Jarosław. W przypadku zwycięstwa, czarno-niebieskie będą prawie utrzymane w lidze.

W niedzielę w Kaliszu dojdzie do potyczki dwóch drużyn, które w grupie spadkowej wygrały po dwa meczu. Energa podejmuje Handball JKS Jarosław. W przypadku zwycięstwa, czarno-niebieskie będą prawie utrzymania w lidze.

Drużyna z Kalisza przez długi okres nie mogła zasmakować zwycięstwa. Jak już Kaliszanki wygrały po raz pierwszy, to teraz z meczu na mecz grają coraz lepiej. W grupie spadkowej do tej pory rozegrano dwie serie meczów. Ekipa z Kalisza wygrała oba mecze, opuściła ostatnie miejsce w ligowej tabeli i ma chrapkę na więcej. W drugiej fazie sezonu dobrą skuteczność utrzymuje Sylwia Lisewska, autorka 15 bramek w dwóch meczach. Nasz zespół po dwóch zwycięstwa, bardzo mocno przybliżył się do spokojnego utrzymania w Superlidze. Co więcej, pozostałe wyniki sprawiły, że jest szansa na zajęcie siódmego miejsca na koniec sezonu. - Zostały cztery mecze i dwanaście punktów, które dadzą nam utrzymanie i spokojne wakacje. Na pewno do ostatniego meczu będziemy robić wszystko, aby wygrywać - mówił po ostatnim meczu trener Michał Kubisztal.

W sezonie zasadniczym w Kaliszu padł wynik remisowy po 26, a w rzutach karnych górą były gospodynie. W rewanżu w Jarosławiu również padł wynik remisowy tylko, że po 23. Tym razem w rzutach karnych lepsze były czarno-niebieskie. Oba te mecze pokazały, jak wyrównany powinien to być mecz i o losach spotkania powinna decydować dyspozycja dnia. W Jarosławiu wszyscy liczą na zwycięstwo i na utrzymanie znakomitej formy strzeleckiej Edyty Byzdry oraz Sylwii Matuszczyk. Pani Edyta w dwóch meczach drugiej fazy rozgrywek rzuciła już 19 bramek, zaś obrotowa jarosławskiej drużyny dodała 15 trafień. Jeśli do tego dodać dobre dogrania Valiantsiny Kozimur, która trafiła do siódemki ostatniej kolejki, wydaje się, że z ofensywą nie powinno być źle.

- Każdy mecz jest już na wagę złota. Zdajemy sobie z tego sprawę i jedziemy do Kalisza, aby wygrać. Na pewno łatwo nie będzie, gdyż zespół z Kalisza ostatnio rozgrywa bardzo dobre spotkania. Zrobimy wszystko, aby wrócić z trzema punktami do Jarosławia

- zapowiada kapitan drużyny, Sylwia Matuszczyk.

Początek meczu w niedzielę o 16. Transmisja na platformie emocje.tv.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24