Dzisiaj rano w Kielanówce środkiem drogi jechał w kierunku Racławówki kierowca daewoo lanosa. Inni kierowcy musieli zjeżdżać na chodnik, by uniknąć zderzenia.
W pewnym momencie mężczyzna zjechał do rowu, przejechał przez chodnik i zatokę autobusową, zatrzymał się przed wjazdem na posesję. Tu ujął go świadek, który jechał za nim.
- Świadek najpierw nakazał kierowcy zgasić silnik a potem wyjąć kluczyki ze stacyjki, po czym zadzwonił po policję - informuje Adam Szeląg, rzecznik prasowy rzeszowskiej policji.
59-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego, kierujący daewoo, miał w organizmie 3 promile alkoholu. Został przekazany rodzinie. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut kierowania autem pod wpływem alkoholu. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
ZOBACZ TEŻ: Wypadek w Przemyślu. Jeden z kierowców pijany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zanim stała się gwiazdą, Pakosińska wyglądała jak inna osoba! Poznalibyście ją?
- Absolutne szaleństwo na nowej okładce Maryli Rodowicz. Wygładzili nawet haluksy!
- Tak Kozidrak spełnia się jako babcia. Paparazzi przyłapali ją na luzie i bez doczepów
- Sykut straci posadę w "Tańcu z Gwiazdami"? Oto, co mówi o planach na przyszłość