Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sygnał Czytelnika: Na Rzeszowskich Juwenaliach nie było strefy dla osób z niepełnosprawnościami. Nie mogliśmy obejrzeć koncertów

Urszula Sobol
Urszula Sobol
Do redakcji Nowin zgłosił się student jednej z rzeszowskich uczelni. Ma żal, że na Rzeszowskich Juwenaliach nie było wyznaczonej strefy dla osób z niepełnosprawnościami. - Jestem osobą poruszającą się na wózku. Organizator imprezy chwalił się, że dla osób z niepełnosprawnością zostanie utworzona specjalna strefa, która umożliwi im komfortowe i bezpieczne oglądanie koncertów. Takiego miejsca nie było. Najpierw zaprowadzono nas przed scenę, po czym przed koncertem Lady Pank wyrzucono nas stamtąd za barierki. Nie widzieliśmy już nic. Uznaliśmy, że dalszy udział w imprezie nie ma sensu i pojechaliśmy do domu – napisał Czytelnik. Skontaktowaliśmy się z organizatorem imprezy i mamy odpowiedź.

Dawid Wojtuń jest studentem jednej z rzeszowskich uczelni. Od urodzenia porusza się na wózku inwalidzkim. Wczoraj razem z koleżanką i kolegą postanowili wybrać się na Rzeszowskie Juwenalia.

- Nauczony doświadczeniem z poprzedniego roku, kiedy to również zapowiadano na Rzeszowskich Juwenaliach strefę dla osób z niepełnosprawnością, a na miejscu okazało się, że takowa nie istnieje - mój kolega zadzwonił do organizatorów, aby się upewnić, że w tym roku wszystko zostanie zorganizowane. Otrzymał zapewnienia, że jak najbardziej, strefa będzie i można przyjeżdżać - opowiada student. - Po przybyciu na miejsce przeżyliśmy "powtórkę z rozrywki".

I dodaje, że na nikt nic nie wiedział o takiej strefie.

- Okazało się, że znowu jej nie ma, dopiero (chyba) szef ochrony wprowadził nas przed barierki przed sceną (przed publicznością). Widoczność była dobra, ale co kuriozalne, rzucił do nas tekstem "tylko się stąd nie ruszajcie". Czyli biorąc pod uwagę, że pierwszy koncert zaczynał się o godzinie 19:00, a ostatni o 1:20, zdecydowano, że osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie będą siedzieli w jednym miejscu jak w więzieniu, bez możliwości wyjścia do toalety, bez jedzenia i picia, przez około 8 godzin. Gdy jednak po "negocjacjach" z ochroną próbowaliśmy kupić coś z pobliskiego punktu gastronomicznego odmówiono nam, mówiąc, że "to tylko dla VIP-ów". Utworzono więc swego rodzaju "getto", bez możliwości jego opuszczenia - opisuje Dawid Wojtuń.

I dodaje, że to był dopiero początek wszystkich nieprzyjemności, które ich spotkały podczas imprezy.

- Gdy już pogodziliśmy się z tym, że siedzimy tam bez jedzenia, picia i toalety i zaczęliśmy się w miarę dobrze bawić, ok. 23.40, jakieś 10 minut przed koncertem Lady Pank, (na który skądinąd czekałem najbardziej) zostaliśmy wyrzuceni przez ochronę, która argumentowała to decyzją organizatora ze względów bezpieczeństwa. Czyli przez 5 godzin imprezy było bezpiecznie, nagle było niebezpiecznie i trzeba było nas wyrzucić - pyta zdziwiony student.

I wyznaje, że wyprowadzono ich poza barierki z boku sceny. - Skąd widoczność była zerowa, zwłaszcza dla osób na wózkach lub niskiego wzrostu. A było nas całkiem sporo - wylicza Dawid Wojtuń. - Nie wskazano nam żadnego miejsca, z którego dalej moglibyśmy oglądać koncert, po prostu zostaliśmy wyrzuceni i zostawieni za barierkami.

Zdenerwowany student poprosił ochroniarza o rozmowę z organizatorem imprezy.

- Po chwili ochroniarz wrócił z informacją, że organizator powiedział, że "nie ma czasu" - skarży się 26-latek - Wylądowaliśmy w miejscu, z którego nic nie widzieliśmy. Zastanawialiśmy się co robić, tymczasem ochroniarz ze zdjęcia rzucił do mnie coś w rodzaju "nie stój mi tu". Zapytałem go gdzie w takim razie iść, żeby cokolwiek widzieć - oczywiście bez odpowiedzi. Wobec tego uznaliśmy, że dalszy udział w imprezie nie ma sensu i pojechaliśmy do domu.

Student wspomina również, że już rok temu, podczas Rzeszowskich Juwenaliów miał podobną sytuację.

- Zwracałem organizatorom uwagę na ten problem. Nie zrobiono nic, więc tym razem nie chciałem tak tego zostawiać. Zapłaciłem za bilet tak samo jak każdy inny uczestnik i mam takie samo prawo uczestniczyć w wydarzeniu, zwłaszcza, jeśli organizator chwali się, że przygotuje ku temu warunki - podkreśla student. - Takich osób jak ja, było tam około kilkanaście i wszyscy byliśmy źli, zawiedzeni i potraktowani, jak ludzie gorszej kategorii. Nigdzie nie spotkałem się z taką dyskryminacją, jak podczas tej imprezy. Byłem na wielu koncertach, zarówno na dużych festiwalach jak i małych lokalnych imprezach i nigdzie takiego cyrku jak na Rzeszowskich Juwenaliach nie ma.

Mamy odpowiedź od organizatorów Rzeszowskich Juwenaliów

Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem Politechniki Rzeszowskiej, organizatorem Rzeszowskich Juwenaliów, którzy poinformowali nas, że przygotowali strefę dla osób z niepełnosprawnościami oraz ich osób towarzyszących.

Zapytaliśmy się, gdzie dokładnie znajdowała się strefa dla osób z niepełnosprawnościami. - Strefa ta znajdowała się przed główną sceną po prawej stronie, wydzielona, zabezpieczona i z dostępem do toalety oraz strefy gastronomicznej - odpowiedział Damian Gębarowski, rzecznik prasowy Politechniki Rzeszowskiej im. Ignacego Łukasiewicza. - Z przykrością dowiedzieliśmy się o zaistniałej sytuacji. Uprzejmie informuję, że w związku z tym organizatorzy juwenaliów zwołali zebranie poświęcone tej sprawie, na które zaprosili przedstawicieli firmy odpowiedzialnej za ochronę, w celu szybkiego wyjaśnienia oraz poprawy komfortu osób z niepełnosprawnościami. Natychmiast skontaktowaliśmy się również z osobami z niepełnosprawnością, aby to wyjaśnić i poprawić ich komfort w dniu dzisiejszym.

Rzecznik prasowy Politechniki Rzeszowskiej zapewnił również, że strefa dla osób z niepełnosprawnościami miała dostęp do toalety i strefy gastronomicznej.

- Podczas koncertu Lady Pank osoby te były poproszone o przesunięcie się spod sceny dla zapewnienia im większego bezpieczeństwa, ponieważ na czas występu tego zespołu był zaplanowany pokaz pirotechniczny. Poprosił o to m.in. doświadczony menedżer tego zespołu - wyjaśniał rzecznik prasowy. - Dotyczyło to także przedstawicieli mediów i innych osób uprawnionych do wejścia przed scenę. W tym czasie mogli tam przebywać tylko nieliczni – służby zabezpieczające i medyczne. Zapewniam, że osoby te nie zostały wyrzucone, a jedynie poproszone o przesunięcie się. Pragnę podkreślić, że dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić wszystkim uczestnikom juwenaliów bezpieczeństwo i dostęp do wszelkich udogodnień.

Weekendowe imprezy na Podkarpaciu. Rzeszowskie Juwenalia i w...

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24