Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szef drogowców przeprasza za korki. Do kiedy utrudnienia? [WIDEO]

Bartosz Gubernat
Tak wyglądała wczoraj al. Piłsudskiego w Rzeszowie.
Tak wyglądała wczoraj al. Piłsudskiego w Rzeszowie. Bartosz Frydrych
- Wiem, że jest źle, ale tych korków nie dało się uniknąć. Przepraszamy - mówi Piotr Magdoń, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.

- Mieszkam w Rzeszowie od 40 lat. Samochodem jeżdżę od 20. Na drogach widziałem już wiele, od łosia począwszy, na tragicznych wypadkach i megakorkach skończywszy. Ale takich utrudnień nie pamiętam. W środę utknąłem na ul. Kolejowej na 25 minut, a potem do mostu Lwowskiego jechałem kwadrans. Dlaczego? Bo akurat teraz drogowcy wzięli się tam za wykopy. Kompletny brak odpowiedzialności. Jak można w tak beztroski sposób sparaliżować pół miasta? - pyta pan Grzegorz, kierowca volkswagena.

Takich korków Rzeszów nie pamięta. Kierowcy, którzy od środy dzwonią do naszej redakcji przekonują, że łatwiej jeździło się po mieście nawet podczas tegorocznej edycji wyścigu kolarskiego Tour de Pologne, kiedy na czas przejazdu kolarzy zamknięto większość głównych ulic. - Urzędnicy zachęcają, aby przesiadać się z samochodów do autobusów. Więc w środę ich posłuchałem, niestety po raz ostatni. Spod Galerii Rzeszów do al. Rejtana jechaliśmy ponad 40 minut. Ja i kilkadziesiąt innych osób stłoczonych w środku jak sardynki w puszcze. To jakaś paranoja - dodaje pan Tomek.

Narzekają też klienci sieci taksówkowych. W środę po godz. 15 kierowcy RadioTaxi 191-91 tkwiący w korkach nie nadążali z obsługą zamówień. W pewnym momencie zajętych było wszystkie 50 taksówek, a czas dojazdu do klienta wzrósł w centrum nawet do 30 minut. Wczoraj przejechanie samej al. Cieplińskiego zajmowało taksówkarzom kwadrans. Korek na al. Piłsudskiego sięgał od mostu Lwowskiego, za wiadukt Śląski od strony ul. Krakowskiej. Pod wiaduktem zaczynał się zator w kierunku dworca PKS, a następnie w ul. Kolejową, którędy kierowcy próbowali omijać al. Piłsudskiego. Po godz. 15. stanęła ul. Targowa.

Co na to drogowcy? Piotr Magdoń, szef Miejskiego Zarządu Dróg zapewnia, że zdaje sobie sprawę ze skali utrudnień. Wini za nie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, które na skrzyżowanie al. Rejtana z ul. Lwowską weszło dopiero po wakacjach, chociaż mogło to zrobić wcześniej.

- Od środy jezdnia jest tu znowu zwężana, a ponieważ to jedna z najważniejszych krzyżówek w mieście, utrudnienia odbijają się czkawką w całej okolicy - tłumaczy. Przekonuje, że do soboty sytuacja się poprawi.

- Wykonawca pracuje na dwie zmiany i zadeklarował, że skończy te prace w ciągu dwóch dni. Całą aleję Rejtana oraz most Narutowicza oddamy do ruchu jeszcze w listopadzie. Zakres robót zwiększyliśmy teraz celowo, aby zdążyć z remontem zanim spadnie śnieg - mówi P. Magdoń.

Zdaniem Jerzego Cyprysia, szefa rzeszowskiego klubu radnych PiS korki to dowód na chaos inwestycyjny, jaki panuje w ratuszu.

- Sposób realizacji najważniejszych budów jest skandaliczny. Można było przecież przewidzieć, że remonty dróg sparaliżują miasto i lepiej je zaplanować. Np. na czas wakacji. A tak nie dość, że kierowcy borykają się z coraz gorsza pogodą, to jeszcze muszą omijać koparki. Strach pomyśleć, co będzie, kiedy jeszcze dodatkowo spadnie śnieg - mówi radny Cypryś.

- Kto zaniedbuje planowanie, ten planuje zaniedbanie. A mądre planowanie jest w stolicy innowacji zjawiskiem nieznanym - dodaje.

- Nie zgadzam się. Al. Rejtana oddamy do ruchu przed śniegiem. A na al. Wyzwolenia prace zaplanowaliśmy tak, aby zima nie przeszkadzała w realizacji robót. Na razie przebudowujemy wiadukt, który można betonować w temperaturze do minus 10 stopni Celsjusza. Bez względu na pogodę będzie trwało także przykrywanie Przyrwy. Asfaltowanie zależne od pogody jest zaplanowane na kwiecień - odpowiada dyrektor MZD.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24