Szpital w Stalowej Woli ma wymarzony nowy blok operacyjny i sterylizatornię

- Jestem szczęśliwym człowiekiem - przyznał dyrektor szpitala Edward Surmacz. Zapewnił, że otwarcie bloku operacyjnego to duże wydarzenie dla szpitala bowiem stary blok operacyjny ma już 63 lata. W salach bloku operacyjnego będą przeprowadzane zabiegi chirurgiczne, ortopedyczne, urologiczne, laryngologiczne, ginekologiczne.

Nowy blok operacyjny powstał dzięki unijnemu wsparciu. Mieści się na drugim piętrze Pawilonu Diagnostyczno-Zabiegowego. Na blok składa się 5 sal operacyjnych z zapleczem do przygotowania pacjenta do zabiegu, sali wybudzeniowej oraz 3 sal zabiegowych pracowni endoskopowej - gastroskopii, kolonoskopii oraz sali przeznaczonej do zabiegów wykonywanych pod kontrolą aparatu rentgenowskiego.

Na części parteru powstała sterylizatornia, która w celu umożliwienia bezpośredniego transportu narzędzi pomiędzy blokiem operacyjnym i sterylizatornią jest połączona z blokiem operacyjnym windami, przy zachowaniu rozdziału dróg „czystych” od „brudnych”. Powierzchnia całkowita nowych, wybudowanych i wyposażonych pomieszczeń wynosi 2 tysiące 390 metrów kwadratowych.

Starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny ocenił, że to ważna inwestycja, gdyż przez ostatnie siedem lat blok był warunkowo dopuszczony do użytku przez Sanepid. - To jest historyczna chwila dla powiatu i szpitala. Decyzja o budowie bloku operacyjnego była bardzo trudna, gdyż w budżecie powiatu nie mieliśmy takich pieniędzy. Chciałbym podziękować Zarządowi Województwa Podkarpackiego z marszałkiem Władysławem Ortylem na czele, za dofinansowanie naszej inwestycji w kwocie 10 milionów złotych. Ta inwestycja będzie długo i dobrze służyć mieszkańcom naszego powiatu – mówi starosta.

Obecny na otwarciu minister zdrowia Łukasz Szumowski zwrócił uwagę, że przy tego typu inwestycjach ciśnie się na usta jedno słowo: bezpieczeństwo. W tym wypadku bezpieczeństwo pacjenta, który będzie leczony w nowoczesnych warunkach oraz bezpieczeństwo personelu medycznego, przeprowadzającego zabiegi, operacje w komfortowych warunkach z użyciem nowoczesnego sprzętu.

Minister Inwestycji i Rozwoju Jerzy Kwieciński pogratulował stalowowolskim samorządowcom, posłowi i wiceministrowi Rafałowi Weberowi skuteczności w pozyskiwaniu środków unijnych, dzięki którym powstają takie inwestycje jak ta. Podsumował, że przez ostatnie 5 lat stalowowolska lecznica poczyniła inwestycje na 44 milionów złotych, z czego połowa to wsparcie zewnętrzne. - Myślę, że to jeszcze nie koniec. Średnie miasta mają otrzymywać coraz większe wsparcie a służba zdrowia jest na pierwszym miejscu. Myślę, że obok lądowiska dla śmigłowców, ten blok jest bardzo ważną inwestycją w szpitalu - mówił Jerzy Kwieciński.

- 10 lipca 2019 rok w szpitalu w Stalowej Woli to bardzo ważna data. Kończy się bowiem era „starego” bloku operacyjnego a zaczyna era „nowego”. Nowy blok to nowa jakość, standard, komfort leczenia. Nie należy zapominać, że społeczeństwo oczekuje od nas szybkiej pomocy medycznej, sprawnej pomocy medycznej i godnych warunków - mówił Rafał Weber, stalowowolski poseł, wiceminister infrastruktury.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł przypomniał o wkładzie finansowym jego resortu w unowocześnienie szpitala. Prezydent Lucjusz Nadbereżny, który wraz z Radą Miasta systematycznie wspomaga stalowowolską lecznicę, nazwał blok operacyjny sercem szpitala, ale tym prawdziwym, bijącym jest jego personel. Poinformował, że przed przybyciem na uroczystość spotkał się w Urzędzie Miasta z ministrami gdzie rozmawiano o uruchomieniu w Stalowej Woli opieki długoterminowej oraz hospicyjnej.

Pierwsze operacje zaplanowano w otwartym w środę bloku na przyszły tydzień, to jest 15 lipca. Już prowadzone są badania gastroskopowe (przełyk) i kolonoskopii (jelita).

Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?

Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze	Z którą partią ci po drodze? Quiz
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia	Co wiesz o grillowaniu? Quiz

ZOBACZ TAKŻE: Flesz – nowy kodeks drogowy

Źródło: vivi24