Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szymon Bajor zwyciężył na gali ProFC w Kaliningradzie [WIDEO]

luci
Notowania Bajora w rankingach są coraz lepsze.
Notowania Bajora w rankingach są coraz lepsze. Krzysztof Kapica
Szymon Bajor odniósł swoje 13 zwycięstwo w zawodowym MMA podczas 51 edycji gali ProFC. Zawodnik Spartakusa Rzeszów w jednej z głównych walk pokonał przed czasem Francuza Chabana Ka.

Walka Polaka z Francuzem była jedną z głównych podczas gali ProFC w stolicy obwodu Kaliningradzkiego.

Będący w pierwszej dziesiątce najlepzych ciężkich w Polsce Bajor wygrał przez poddanie w trzeciej rundzie.

Walka nie zaczęła się jednak najlepiej dla rzeszowianina. 13 kilogramów cięższy rywal, nie był łatwym przeciwnikiem, dysponował też mocnym ciosem. Po jednym z takich ciosów Bajor mocno się zachwiał. Chaban Ka wykorzystał też swoje warunki fizyczne i powalił Szymona na deski.

- Miałem naprawdę ciężkie chwile. Broniłem się jak mogłem, rywal ograniczał się do uderzeń, część z nich zdołałem zablokować, ale część trafiał - mówi Bajor, który momentami był w poważnych tarapatach. - Z czasem rywal zaczął opadać z sił, poczułem się pewniejszy siebie.

Polak przetrwał pierwszą rundę i w drugiej zaczął dyktować warunki. Po Francuzie było widać skutki huraganowego ataku, był mocno zmęczony. Bajor jednak nie ryzykował i powoli punktował przeciwnika, który wyraźnie czekał na błąd Polaka.
Na egzekucję przyszedł czas w ostatnim starciu. - To była już tylko formalność - powiedział Bajor. Rywal starał sie dotrwać do końca. Na nieco ponad minutę przed końcem Szymon powalił rywala na deski i uderzeniami "w dosiadzie" zmusił go do poddania się.

- Minął rok od naszej poprzedniej wyprawy do Niemiec, tam przegraliśmy, ale teraz było znacznie lepiej. Moim zdaniem była to najlepsza walka Szymka chyba ze wszystkich - mówi jego trener i promotor Krzysztof Bańkowski. - Dał radę rywalowi, choć tamten był dużo cięższy. Zrobił wrażenie na szefach ProFC. Rozmawiałem z prezydentem federacji Fiodorem Ryżowem zapewnił mnie, że chętnie zobaczy Szymka na kolejnych swoich galach.

W Kaliningradzie walczyli również dwaj inni Polacy. Antoni Chmielewski pokonał przez duszenie zza pleców Anatolija Safronowa, a Michał Szuliński pokonał zza pleców Renata Ljatifowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24