Tajemniczy zapis

O sensacyjnym testamencie płk. Nitki pisaliśmy na łamach Nowin jako pierwsi w Polsce. Były oficer dywizji gen. Stanisława Maczka, żołnierz legendarnych "krwawych koszul", zapisał na rozwój edukacji w Bieszczadach aż 1,5 mln zł. Pieniądze pochodzą głównie ze sprzedaży jego londyńskiego domu.

Tajemniczy zapis

Od chwili ujawnienia tej niezwykłej wiadomości media (m.in. TVN, Dziennik i Gazeta Wyborcza) próbowały ustalić, dlaczego Bronisław Nitka przekazał cały majątek szkołom w Ustianowej i Ustrzykach Dolnych. Rozpatrywano różne wersje: że jako młodzieniec uczył się latać na szybowcach w Ustianowej, że zostawił tu miłość życia, że miał krewnych. Żadnej z nich nie udało się dotąd potwierdzić.

Bronisław Nitka zmarł w londyńskim szpitalu 16 maja 2004 r. Nie miał dzieci -pochówek zorganizowali znajomi i przyjaciele. Jednak nawet dla nich zapis w testamencie stał się zagadką.

Już wiemy...

Wykonawcą testamentu jest Mieczysław Hampel z Polskiego Stowarzyszenia Powierniczego w Londynie. Jako jedyny ma pełnomocnictwo sądu angielskiego w tej sprawie. O naszych próbach rozwiązania zagadki dowiedziała się Jadwiga Obrębowska, mieszkająca w Londynie długoletnia przyjaciółka Bronisława Nitki.

-Kiedyś opowiedział mi pewną wojenną historię - wspomina. - Zapis w testamencie nie jest przypadkowy. To dar za ocalone życie...